Transfer do cyberprzestrzeni

Z Grahamem Bondem, menedżerem zajmującym się handlem elektronicznym i rozwojem nowych produktów w VISA International, rozmawia Przemysław Gamdzyk.

Z Grahamem Bondem, menedżerem zajmującym się handlem elektronicznym i rozwojem nowych produktów w VISA International, rozmawia Przemysław Gamdzyk.

Jeden z największych banków w Polsce - Bank Przemysłowo-Handlowy - uruchomił internetowy dostęp do rachunków dla klientów indywidualnych. Ponadto klienci tego banku mogą korzystać na preferencyjnych zasadach z elektronicznego sklepu eMarket. Gdy coś kupią, są obciążani bezpośrednio ze swojego konta. Niepotrzebny jest im pośrednik, taki jak VISA. Czy nie boi się Pan upowszechnienia tego modelu handlu w Internecie?

Zagrożeń jest wiele i to nie jest najważniejsze, bo zawsze będzie miało zasięg ograniczony - podobnie jak własne karty bankowe wydawane przez banki. Zagrożenie stanowią dla nas np. firmy technologiczne, które oferują własne systemy płatności elektronicznych, czy też działania firm telekomunikacyjnych, które mogą rozbudować swoje systemy billingu o obsługę transakcji elektronicznych. Jednak VISA to jedna z najlepiej rozpoznawalnych marek na świecie, która ma gwarantować przede wszystkim bezpieczeństwo transakcji, naszym więc największym kapitałem jest zaufanie klientów. Chcemy, by ta marka była ważna także dla użytkowników Internetu.

Ale tradycyjne marki bardzo trudno przenieść do Internetu. Najbardziej znane nazwy, jak Amazon.com, to firmy nie znane w dotychczasowym biznesie...

Staramy się zawierać porozumienia z firmami internetowymi. Za ekspozycję naszego logo otrzymują one korzystniejsze warunki finansowe. Sami też inwestujemy - VISA na przykład ma część udziałów w Yahoo! Zresztą nie przesadzajmy z obecnym znaczeniem promocji w Internecie. Trudno nie zauważyć, że firmy czysto internetowe większość środków przeznaczonych na reklamy lokują w tradycyjnych mediach.

W jaki sposób VISA zamierza rozbudować swoją ofertę od strony technologicznej?

Angażujemy się w różne prace projektowe. W tym roku prowadzimy wspólny projekt pilotowy z Nokią nad praktycznym połączeniem karty płatniczej z kartą procesorową, znajdującą się w telefonie komórkowym.

Zamierzamy też angażować się w handel elektroniczny w obrocie pomiędzy firmami. To obszar, na którym do tej pory byliśmy mało znani. VISA ma zapewniać systemy realizacji płatności, także w postaci outsourcingu, gdzie oprócz obsługi płatności, będziemy w stanie dostarczać dokładne raporty. Dotyczy to również integracji z systemami ERP.

W obszarze usług konsumenckich zdecydowanie popieramy standard SET (Secure Electronic Transaction), gwarantujący bezpieczeństwo transakcji przeprowadzanych w Internecie. Do funkcjonowania SET potrzebna jest "zaufana trzecia strona", stanowiąca element infrastruktury klucza publicznego. Moglibyśmy pełnić tę rolę. Prowadzimy już w Wlk. Brytanii pilotowe wdrożenie SET.

Do upowszechnienia SET jeszcze daleka droga. Czy nie wystarczyłoby, żeby do każdej plastikowej karty płatniczej wydający ją bank czy instytucja finansowa dołączała cyfrowy certyfikat?

Dzisiaj certyfikat może uzyskać jedynie internetowy sklep. Sprzedawca nie ma jednak żadnej możliwości sprawdzenia online, czy osoba podająca się za dysponenta danej karty rzeczywiście nią jest. Do tego potrzebny jest także cyfrowy certyfikat. Na razie nie uczestniczymy jednak w żadnych takich projektach "uproszczonego SET". W jaki sposób banki mogłyby wydawać takie elektroniczne certyfikaty? Na dyskietkach? Właściwym miejscem wydają się jednak wyłącznie karty procesorowe, a te dopiero muszą się upowszechnić. Nawet w Polsce wydają je już niektóre banki, lecz cóż z tego, skoro wciąż czeka- my na zainstalowanie pierw- szych czytników takich kart u sprzedawców w Polsce. Akceptacja kart procesorowych jest natomiast możliwa w krajach Europy Zachodniej. Czytniki nie są także typowym wyposażeniem komputerów PC...

Staramy się być elastyczni. O tym, co oferujemy, w dużej mierze decydują nasi klienci - a więc przede wszystkim banki. I choć nie możemy podać dokładnej daty wdrożenia protokołu SET w Polsce, to w każdej chwili jesteśmy gotowi wesprzeć działania naszych banków członkowskich w tej mierze.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200