Polskie przedsiębiorstwa na razie ostrożnie podchodzą do migracji do Windows 2000. Czekają na pierwszy zestaw poprawek do systemu Microsoftu i doświadczenia innych użytkowników.

Powiększ

Oficjalna premiera polskiego Windows 2000 odbędzie się 10 kwietnia br. Po raz pierwszy Microsoft zdecydował się na udostępnienie polskiej wersji nie tylko klienta systemu, ale także serwera w wersji podstawowej. Nie będą lokalizowane wersje Advanced i Datacenter. "Polski serwer ma zachęcić mniejsze firmy do korzystania z naszej technologii" - twierdzi Jakub Połeć z Microsoftu.

Światowa premiera Windows 2000 Server i Advanced Server odbyła się w połowie lutego br. Natomiast 64-bitowa wersja Datacenter zostanie udostępniona w II połowie 2000 r. wraz z wprowadzeniem na rynek procesora Itanium (dawniej Merced). Wcześniej, bo w czerwcu lub lipcu br., pojawi się pierwszy zestaw poprawek (Service Pack) do Windows 2000.

Z kolei we wrześniu lub październiku br. mają się zakończyć prace nad nową wersją pakietu serwerów - Microsoft BackOffice 2000. W tym półroczu pojawi się Exchange Server 2000.

Migracja rozłożona w czasie

Microsoft nie chce ujawnić planów sprzedaży Windows 2000. Polski oddział firmy dysponuje raportem Gartner Group, w którym zawarte są prognozy na temat przewidywanej migracji do nowej wersji Windows. Dotyczą one tylko wersji klienckiej. Zdaniem analityków Gartner Group, w ciągu 6 miesięcy migruje 18% użytkowników, 12 miesięcy - 50%, 18 miesięcy - 87%. "W przypadku Polski te dane są nieco zawyżone, ponieważ u nas dłużej amortyzują się wydatki na zakup systemów operacyjnych" - wyjaśnia Jakub Połeć.

Aby ułatwić przygotowanie się polskich klientów do przejścia na nową wersję Windows, polski oddział Microsoftu oferuje serię kursów. Od połowy marca prowadzone są szkolenia poświęcone sposobom przeprowadzenia wymiany systemu, a od kwietnia będą się odbywały kursy obejmujące wdrażanie usług katalogowych Active Directory.

Zaplanować zmiany

Migrację do Windows 2000 należy przeprowadzić dwustopniowo. Najpierw zaplanować strukturę Active Directory i wdrożyć Windows 2000 na kontrolerach domeny. Dopiero później można migrować lub też nie do serwerów z aplikacjami, takimi jak Exchange, zapewniając tylko ich integrację z Active Directory.

Przed migracją należy rozpisać jej scenariusz. "Podstawowym problemem na drodze do migracji jest dotychczasowy sposób myślenia administratorów. Windows 2000 nie jest systemem, który można wyciągnąć z pudełka i zainstalować na poszczególnych stacjach roboczych. Aby osiągnąć korzyści z jego wdrożenia, należy wcześniej dokładnie zaprojektować migrację" - mówi Andrzej Lechowicz, naczelnik Wydziału Systemów i Technik Sieciowych w BRE Bank SA.

Ścieżka migracji zależy przede wszystkim od celu, jaki ma być osiągnięty. Jeśli jest nim standaryzacja całej sieci, to trzeba dokonać migracji i na serwerach, i stacjach roboczych, bez względu na to, co dotychczas na nich pracuje. W przypadku serwerów uaktualnienie jest proponowane tylko dla podstawowego kontrolera domeny. Pozostałe serwery najlepiej zainstalować od nowa, zwłaszcza że jest to dobra okazja do reorganizacji domen.

W restrukturyzacji środowiska domenowego i jego przygotowania do migracji do Windows 2000 mogą być przydatne narzędzia oferowane przez firmy: Mission Critical Software i Fast Lane.

Część użytkowników zamierza jednak wstrzymać się z migracją aż nowa wersja systemu Microsoftu "okrzepnie", ujawnią się jej pierwsze błędy. Biorąc pod uwagę doświadczenie z wprowadzaniem na rynek poprzednich wersji Windows, należy poczekać co najmniej na pierwszy zestaw poprawek, aby uznać nową wersję systemu Microsoftu za stabilną.

Krytyczne aplikacje

Częstym powodem wstrzymującym firmy przed migracją do Windows 2000 jest obawa o współpracę tego systemu z aplikacjami biznesowymi. "W przypadku większości stacji roboczych będziemy chcieli dokonać migracji do Windows 2000 w tym roku. Serwerów jednak nie ruszymy. Pracuje na nich system SAP R/3, z którym nie mieliśmy dotychczas kłopotów, a nie wiadomo co zdarzy się po przejś-ciu na nową wersję okienek. Wolimy nie kusić losu" - wyjaśniają przedstawiciele warszawskiego Dromexu.

Podobnie do wprowadzenia nowej wersji systemu operacyjnego podchodzą przedstawiciele Departamentu Informatyki Pierwszego Polsko-Amerykańskiego Banku SA w Krakowie. "Migracji do Windows 2000 nie unikniemy. Teoretycznie zakładamy możliwość rozpoczęcia tego projektu w tym roku. Na pytanie jednak, kiedy dokładnie Windows 2000 stanie się standardem w naszym banku, będziemy mogli odpowiedzieć dopiero po przeprowadzeniu wszystkich testów aplikacji biznesowych" - mówi Jaromir Pelczarski, dyrektor Departamentu Informatyki w PPABanku.

Argumenty za migracją

Podstawowym argumentem przemawiającym za migracją są usprawnienia, jakich dokonano w Windows 2000 w porównaniu z poprzednią wersją NT 4.0. Do podstawowych wad NT 4.0 - wyeliminowanych w nowej wersji okienek - należy konieczność restartowania systemu w wielu sytuacjach, w których nie powinno jej być, np. po dopisaniu nowego adresu IP czy po zmianie parametrów sieciowych. W poprzedniej wersji Windows występowało także wiele ograniczeń architektury domenowej, np. brak możliwości stworzenia kont administracyjnych o ograniczonych uprawnieniach. Problem ten w Windows 2000 usuwa Active Directory.

Mimo pewnego sceptycyzmu użytkowników wobec przejścia na Windows 2000, można pokusić się o stwierdzenie, że jest to system przełomowy dla Microsoftu, a historia koncernu z Redmond będzie dzieliła się na sprzed Windows 2000 i po jego premierze.