Odciążyć dział informatyki

W Pekaes Multi-spedytor bezpośrednim impulsem do budowy hurtowni danych były rosnące potrzeby informacyjne zarządu pzedsiębiorstwa.

W Pekaes Multi-spedytor bezpośrednim impulsem do budowy hurtowni danych były rosnące potrzeby informacyjne zarządu pzedsiębiorstwa.

Budowa hurtowni danych ma dla nas znaczenie priorytetowe" - mówi Tadeusz Osowski, dyrektor informatyki w Pekaes Multi-spedytor z Warszawy. Wdrożenie było inicjatywą działu informatyki, który działał po części we własnym dobrze pojętym interesie.

Liczba zapytań i próśb o dostarczenie konkretnych danych formułowana przez członków kierownictwa firmy pod adresem informatyków rosła lawinowo. Dział informatyki zaczynał mieć trudności w wykonywaniu swoich standardowych zadań. Uzyskiwanie kolejnych analiz wymagało ciągłych przeróbek oprogramowania czy pisania coraz to nowych programów. "Nie można już było nad tym zapanować. Potrzebowaliśmy narzędzia, które mogłoby nas w tym odciążyć. Narzędzia, dzięki któremu użytkownik sam wydobywałby potrzebne mu dane" - stwierdza Tadeusz Osowski.

Dane centralnie

Pekaes Multi-spedytor, firma należąca do holdingu Pekaes SA, tworzy strukturę ogólnopolską, składającą się z 7 oddziałów regionalnych, centrali w Warszawie oraz 6 placówek i biur granicznych. Ich pracę wspomagają aplikacje napisane w środowisku Progress. Oddziały są połączone siecią korporacyjną (niestety, nie wszędzie poprzez szybkie łącza). Budowana hurtownia miałaby stanowić pewien ekwiwalent systemu centralnego.

Firma działa na rynku bardzo konkurencyjnym, a zarazem bardzo rozproszonym. Pekaes Multi-spedytor, choć ma w nim jedynie kilkanaście procent udziałów, jest firmą największą. Budowa nowoczesnych rozwiązań informatycznych jest dla Pekaesu jednym ze środków przygotowania się do wielkiej zmiany, jaką będzie wejście Polski do Unii Europejskiej. Wówczas zniknie zachodnia granica, a dzisiaj wiedza o możliwościach prowadzenia spedycji w ruchu transgranicznym stanowi jeden z atutów Pekaesu w zmaganiach z firmami zachodnimi. Pekaes Multi-spedytor, starający się zmienić w spedytora obsługującego także przewozy morskie i lotnicze, pragnący rozwijać świadczone usługi logistyczne, musi dysponować narzędziami, które pozwolą mu na lepsze wykorzystanie posiadanych zasobów.

Uroczyste otwarcie

Próba generalna budowanej hurtowni odbyła się w lutym br., gdy dokonano zamknięcia danych finansowych ze stycznia. Udało się, bowiem wyniki uzyskane z hurtowni zgadzały się co do grosza z tymi, które otrzymano stosując standardowe metody tworzenia bilansu. Pierwszy etap (iteracja) budowy hurtowni obejmuje dane pochodzące z systemów finansowo-księgowych. Dalsze iteracje będą obejmować wprowadzanie nowych obszarów danych. Jako pierwsze będą to informacje handlowe, dotyczące realizacji zleceń. "Na tej warstwie danych moglibyśmy zbudować system klasy CRM" - mówi Tadeusz Osowski. Planowane jest wprowadzenie analizy geografii zleceń i określanie granic ich efektywności ekonomicznej.

"Pierwsza iteracja budowy hurtowni miała nauczyć nas metodologii prowadzenia takiego projektu. Dlatego zdecydowaliśmy się na właściwie pełny outsourcing" - wyjaśnia Tadeusz Osowski. Projekt przeprowadziła firma Hogart.

Bazy, jeśli mierzyć je wielkością zgromadzonych danych, nie były aż tak duże, co zadecydowało o wyborze narzędzi. "Staraliśmy się wybrać rozwiązania względnie tanie, a zarazem zaspokajające potrzeby naszej firmy" - mówi Tadeusz Osowski. Zdecydowano się na bazę danych MS SQL 7.0, do której dołączone są narzędzia Data Transformation Services, potrzebne do ładowania danych z baz oddziałów firmy.

"DTS nie najlepiej nadaje się do lokalizowana i usuwania błędów. Dlatego w przyszłości zapewne zdecydujemy się na inne narzędzie" - uważa Tadeusz Osowski. Systemy finansowo-księgowe, z których dzisiaj są pobierane dane, na ogół podlegają ścisłej kontroli, wzmacnianej koniecznością prowadzenia systematycznych bilansów. Dlatego jakość tych danych na ogół nie sprawia problemów. "Znacznie gorzej może być z systemami produkcyjnymi. Ich zawartość bywa niespójna, dane wprowadzane są często w sposób niestaranny. W tym przypadku konieczność czyszczenia danych może sprawić wiele kłopotu" - twierdzi Tadeusz Osowski.

Zasilanie hurtowni odbywa się w rytmie tygodniowym. Przy połączeniu online dane są czerpane przez interfejs ODBC. Tam, gdzie do dyspozycji są jedynie słabe łącza, są one przekazywane do hurtowni w postaci plików tekstowych. Prezentacja raportów i wielowymiarowych analiz jest realizowana za pomocą narzędzi firmy Cognos. W przyszłości planowana jest dystrybucja raportów przez intranet, z wykorzystaniem narzędzi tej samej firmy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200