Rambus, kupić czy nie?

Na rynku pojawiają się pierwsze komputery z pamięciami Rambus. Zaletą nowych pamięci jest większe pasmo przenoszenia danych.

Na rynku pojawiają się pierwsze komputery z pamięciami Rambus. Zaletą nowych pamięci jest większe pasmo przenoszenia danych.

Premierze nowej, wspieranej przez Intela, platformy PC towarzyszy krytyka i zarzuty dotyczące wydajności. Niektórzy analitycy sugerują, że platforma Rambus jest "niewypałem", a na dowód przytaczają wyniki testów, które pokazują słabą wydajność Rambusa w porównaniu z konkurencyjnymi pamięciami DDR DRAM (Double Data Rate - najnowszym typem układów SDRAM).

Zbyt wcześnie chyba przesądzać o wydajności Rambusa. Wyniki porównań Rambusa i DDR DRAM nie są wiarygodne. Wydajność Rambusa sprawdzana jest na komputerach z procesorami Intela i chipsetem 820, podczas gdy szybkość DDR poddawana jest testom na komputerach z AMD Athlon i chipsetami VIA Technology. Taką metodologię wybrała np. firma InQuest Market Research (www.technologyguide.com).

Bardzo wysoka półka

Pamięci Rambus są obecnie instalowane w najdroższych modelach komputerów PC z najwydajniejszymi Pentium III. Powodem są wysokie ceny. Raczej nie należy oczekiwać, by nowe pamięci w tym roku pojawiły się w przeznaczonych na rynek masowy notebookach, serwerach lub komputerach PC.

Na stronie internetowej firmy Kingston, jednego z największych dostawców pamięci, moduł 128 MB PC133 SDRAM kosztował w lutym br. 340 USD, a podobny RDRAM aż 925 USD. W Polsce pamięci Rambus nie trafiły jeszcze do stałych cenników dystrybutorów. Przykładowo, w firmie TCH Components są dostępne wyłącznie na zamówienie.

Jednak przedstawiciele Samsunga, największego obecnie producenta pamięci Rambus, optymistycznie przewidują, że pod koniec tego roku ceny spadną do poziomu tylko o ok. 25% większego od układów SDRAM. Według przewidywań firmy Rambus, udział RDRAM w rynku pamięci osiągnie w tym roku poziom 15%, a do 2003 r. przekroczy 50%. Firma Samsung, która dostarcza 90% tych układów, mniej optymistycznie przewiduje, że w tym roku udział Rambusa nie przekroczy 10%.

Na razie nie sprawdza się idea ewolucyjnej transformacji od SDRAM do RDRAM - chipset Intel 820 (jedyny dotąd obsługujący Rambus) umożliwia wprawdzie współpracę z SDRAM, ale praktycznie wszystkie modele komputerów z płytami wyposażonymi w zestaw układów 820 są oferowane wyłącznie z pamięciami Rambus.

Wideo i gry

Na krytykę Intel odpowiada, że stosowane obecnie oprogramowanie i programy testujące nie uwzględniają wymagań i możliwości, które pojawiają się przed nowej generacji aplikacjami. Firma zamierza w dalszym ciągu zdecydowanie promować Rambus.

Rzeczywiście wzrost wydajności systemów z RDRAM można zauważyć tylko w przypadku uruchamiania aplikacji wymagających szczególnie intensywnej wymiany danych między pamięcią a procesorem, takich jak edycja wideo, obróbka danych multimedialnych, trójwymiarowe gry. W typowych zastosowaniach biurowych trudno zauważyć zysk przy użyciu pamięci Rambus.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200