Zdecyduje Najwyższy

Sędzia Thomas P. Jackson, który wcześniej nakazał podział Microsoftu, podjął decyzję, że rozprawa apelacyjna ma odbyć się bezpośrednio przed Sądem Najwyższym, a nie - jak to ma zwykle miejsce - w Sądzie Apelacyjnym. Za takim rozwiązaniem opowiadali się przedstawiciele Departamentu Sprawiedliwości.

Sędzia Thomas P. Jackson, który wcześniej nakazał podział Microsoftu, podjął decyzję, że rozprawa apelacyjna ma odbyć się bezpośrednio przed Sądem Najwyższym, a nie - jak to ma zwykle miejsce - w Sądzie Apelacyjnym. Za takim rozwiązaniem opowiadali się przedstawiciele Departamentu Sprawiedliwości.

Jednocześnie - co ze zdziwieniem przyjęli obserwatorzy - sędzia zadecydował o wstrzymaniu podziału i wprowadzaniu restrykcji przeciwko koncernowi z Redmond do czasu zakończenia rozprawy apelacyjnej. Dotyczy to np. nakazu, który miał obowiązywać już 5 września tego roku, o udostępnianiu niezależnym twórcom oprogramowania ważnych danych technicznych, w tym samym czasie gdy są one przekazywane wewnętrznym działom Microsoftu.

Sąd Najwyższy może teraz albo zaakceptować wyrok sędziego Thomasa P. Jacksona, albo odesłać sprawę do ponownego rozpatrzenia do Sądu Apelacyjnego. Analitycy spodziewają się, że wybrane zostanie drugie rozwiązanie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200