Motywacja w projekcie

Realizacja projektów informatycznych wiąże się ze wzmożonym wysiłkiem członków zespołu zaangażowanego w jego realizację. Wysiłkiem, który często trudno jest wynagrodzić za pomocą środków materialnych.

Realizacja projektów informatycznych wiąże się ze wzmożonym wysiłkiem członków zespołu zaangażowanego w jego realizację. Wysiłkiem, który często trudno jest wynagrodzić za pomocą środków materialnych.

Jednym z trudniejszych zadań, przed którymi staje menedżer projektu, jest skompletowa- nie zespołu realizującego wdrożenie. Sprawa jest dość łatwa w przypadku firm usługowych, które dysponują grupą ludzi przygotowanych do tego typu zadań i przyzwyczajonych do ich realizacji. Większość projektów, zwłaszcza realizowanych u końcowych użytkowników technologii informatycznych, wiąże się z zaangażowaniem ludzi, którzy mają wiele obowiązków zawodowych. Jak przekonać ich do zaangażowania się w projekt? Jak sprawić, by poczuli się za niego w pełni odpowiedzialni?

Kontakt z bezpośrednimi zwierzchnikami

Kierownik projektu często znajduje się na tak niskim szczeblu zarządzania, że nie ma żadnego formalnego wpływu na pensje pracowników uczestniczących w projekcie. Ich udział może być jedynie podstawą do wyższej oceny w przypadku firm, których pracownicy podlegają ocenom okresowym. Dlatego kierownik projektu zmuszony jest do nieformalnego oddziaływania na poszczególnych kierowników liniowych, by ci nie tylko pozwolili podwładnym uczestniczyć w projekcie, ale także by otrzymali za to gratyfikację finansową.

Wzbudzić poczucie wspólnoty i dumy

Jak jednak na co dzień motywować tymczasowych współpracowników? Na pewno należy w nich wytworzyć poczucie wspólnoty. Trzeba sprawić, by każdy z nich czuł się osobiście odpowiedzialny za realizację projektu, a także dumny z tego, że w nim uczestniczy. Można to zrobić na wiele sposobów - akcentując znaczenie projektu dla całej organizacji i jego nowatorstwo. Można również, jak Winston Churchill, zagrać na ambicjach obiecując członkom zespołu jedynie "pot i łzy". Ten ostatni sposób jest jednak o tyle ryzykowny, że w przypadku wielu ludzi może wywołać efekt odwrotny do zamierzonego i spowodować ich zrezygnowanie z uczestnictwa w projekcie.

Pokazać możliwości rozwoju

Jedną z najważniejszych korzyści uczestnictwa w projekcie jest możliwość rozwoju i samodoskonalenia. Udział w przedsięwzięciu informatycznym zazwyczaj oznacza szkolenia i możliwość współpracy z fachowcami z firm usługowych, będących podwykonawcami projektu. Wszystko to sprzyja zbieraniu doświadczeń i rozszerzaniu horyzontów. Pozwala na zyskanie nowych umiejętności - nauczenie się współpracy z zespołem, a także innymi firmami. Może też przynieść korzyści materialne, np. przy zmianie pracy.

Wykorzystać nieformalne preferencje

Udział w projekcie może czynić zadość osobistym preferencjom i zainteresowaniom pracowników. Może się wiązać z dogłębnym poznaniem pewnej dziedziny lub częstszymi z konieczności wyjazdami. Czynniki te mogą być przez wielu uznane za przekleństwo. Może się jednak okazać, że w firmie, w której trwa realizacja projektu, jest specjalista, znużony pracą w centrali bądź marzący o oderwaniu się od codziennych zajęć i poświęceniu się dogłębnym studiom nad problemem teletransmisji. Spełnienie tych oczekiwań może być dla niego najlepszym czynnikiem motywującym do udziału w projekcie.

--------------------------------------------------------------------------------

Artykuł powstał na podstawie wystąpienia Szymona Walczaka, kierownika projektów w firmie Ericsson, wygłoszonego podczas III Konferencji Project Management, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Project Management Polska.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200