Bazy są coraz lepsze

Rozmowa z Johnem Chenem, dyrektorem Sybase.

Rozmowa z Johnem Chenem, dyrektorem Sybase.

Co powoduje, że wszyscy producenci baz danych mówią dziś o platformach dla e-biznesu?

To proste. W przeszłości ważna była akumulacja danych. Teraz ważniejszy jest ruch danych. Wprawdzie dane i ich repozytoria są nadal ważne, ale na znaczeniu zyskał dostęp do danych.

Nikt już nie podejmuje decyzji na podstawie danych. Podejmuje się je na podstawie analizy całej infrastruktury informacyjnej. To jest powód przechodzenia na infrastrukturę e-biznesu.

Jaki będzie następny krok w ewolucji produktów Sybase?

Obecnie koncentrujemy się na XML. Będziemy oferować szersze możliwości personalizacji portali. Bazy danych wymagają coraz mniej obsługi administracyjnej i już niedługo wszyscy będą oferować bezobsługowe bazy. Wzrosła złożoność baz, ale poprawiła się stabilność. Sądzę, że nadszedł już czas na bazy klasy enterprise, które obsługuje się nie częściej niż raz na pół roku.

Jak można stworzyć bazę bezobsługową?

Wzorcem są tu sprzętowe rozwiązania mainframe i systemy dyskowe, takie jak EMC. To wymaga solidnych umiejętności inżynierskich, a nie techniki rakietowej.

Czy rynek baz danych jest nasycony?

Nie! Internet i handel elektroniczny wzmagają zapotrzebowanie na bazy. Nasze obroty w zakresie baz danych i oprogramowania middleware wzrosły o 23% w ub.r. Obecnie popyt napędzają najwięksi klienci. Gdy wejdą mniejsi, zapotrzebowanie jeszcze wzrośnie.

--------------------------------------------------------------------------------

Na podstawie InfoWorld oprac. mł

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200