Muzyka zapisana w pliku

Technologia niewielkiej firmy Napster wstrząsnęła przemysłem muzycznym.

Technologia niewielkiej firmy Napster wstrząsnęła przemysłem muzycznym.

Pod koniec 2000 r. chyba każdy internauta wie czym jest MP3. Olbrzymia w tym zasługa kalifornijskiej firmy Napster, która stworzyła rozwiązanie, umożliwiające sprawny dostęp do utworów muzycznych poprzez Internet. W sieci umieszczono bazę zawierającą informacje o prywatnych zbiorach plików MP3, znajdujących się na komputerach uczestników systemu. Zainteresowani konkretnymi utworami z łatwością kopiują je do własnych komputerów.

Na złość wielkim

Propozycja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem miłośników muzyki, nieznanych zespołów i tzw. niezależnych wytwórni płytowych. Krytycznie natomiast ustosunkowały się do niej duże firmy fonograficzne i znane popularne zespoły. Amerykańska grupa rockowa Metallica oskarżyła właścicieli Napstera o łamanie praw autorskich. Na drogę sądową wystąpiło przeciwko firmie także amerykańskie stowarzyszenie wydawców muzycznych RIAA.

Twórcy serwisu bronili się twierdząc, że nie łamią prawa, gdyż udostępniają jedynie narzędzie i nie mogą brać odpowiedzialności za jego wykorzystanie przez użytkowników. Sąd uznał jednak, że Napster dokłada za mało starań w celu identyfikowania i wyeliminowania z systemu osób nie mających uprawnień do dystrybucji nagrań, a tym samym zachęca do muzycznego piractwa. W związku z tym ma zaprzestać działań w zakresie udostępniania nagrań chronionych przez prawo autorskie. Przed Napsterem stanęło widmo bankructwa z powodu konieczności zapłacenia wysokich odszkodowań firmom fonograficznym. Po ogłoszeniu wyroku wzrosła liczba użytkowników serwisu chcących wgrać z sieci swoje ulubione piosenki, zanim Napster zostanie zamknięty.

Nowy model

Jesienią pojawiła się nadzieja na uratowanie najpopularniejszego muzycznego serwisu internetowego. Niemiecki koncern medialny Bertelesmann doinwestuje Napstera, a należąca do niego wytwórnia płytowa BMG wycofa z sądu pozew i będzie namawiała innych wydawców oraz zespoły muzyczne do udziału w tworzeniu bezpiecznego systemu udostępniania nagrań. Nowa wersja serwisu będzie oferować rozbudowane możliwości wyszukiwania i współdzielenia plików oraz gwarantować właścicielom praw autorskich należne im opłaty. Prezes Bertelsmanna zapowiedział, że wspólne przedsięwzięcie stworzy podstawy nowego modelu biznesu w przemyśle muzycznym.

Popularność Napstera przyczyniła się do rozwoju koncepcji rozległych sieci peer-to-peer, łączących komputery bez serwerów. Pomysł ten znalazł licznych naśladowców w innych dziedzinach niż udostępnianie plików muzycznych. Do orędowników sieci peer-to-peer należy od niedawna także Intel.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200