Czy Linux jest za darmo

Obserwowaliśmy stabilny wzrost i umacnianie rynkowej pozycji Linuxa.

Obserwowaliśmy stabilny wzrost i umacnianie rynkowej pozycji Linuxa.

Ewolucja - tak najkrócej można podsumować ostatnie dwana- ście miesięcy rozwoju najpopularniejszego darmowego systemu operacyjnego. W tym czasie mieliśmy wiele dowodów na to, że Linux został już zaakceptowany przez rynek. Przyszły rok prawdopodobnie upłynie pod znakiem urządzeń przenośnych - na rynek konsumencki wejdą pierwsze urządzenia sterowane przez Linuxa w wersji do wbudowania (embedded).

Technologie

Przez cały rok trwały prace nad nową wersją jądra Linuxa (seria 2.4.x). Nie wiadomo czy przed końcem roku pojawi się ostateczna wersja produkcyjna. Nowa wersja ma utorować systemowi drogę do rozwiązań biznesowych. Mimo nadal trwających prac, najważniejsze nowości jądra są już powszechnie wykorzystywane przez projektantów i administratorów: LVM (Logical Volume Manager) - przenoszący zarządzanie systemami plików na poziom abstrakcji systemu, niezależny od schematu partycjonowania) oraz trzy rodzaje (SGI XFS, ReiserFS, IBM JFS) systemów plików typu journaled, dostępne dotąd jedyniew wyższej klasy komercyjnych systemach Unix.

W październiku br. ukazała się pierwsza wersja serwera SAMBA TNG (The Next Generation,http://www.samba-tng.org ). Jest to nowa linia rozwojowa popularnego oprogramowania emulującego serwer plików i drukarek Windows NT/200. SAMBA TNG ma na celu osiągnięcie pełnej emulacji kontrolera domeny NT (dotychczas obsługiwała bez- problemowo jedynie grupy robocze), a co ważniejsze - możliwość współpracy z Active Directory w Windows 2000 za pośrednictwem interfejsu LDAP.

Opublikowano nową wersję środowiska KDE (2.0). Jest to najpopularniejsze środowisko użytkownika opracowane dla Linuxa. Nowa wersja oferuje nie tylko nowe technologie, ale także większą stabilność i interfejs użytkownika podobny do Windows i Mac OS.

Rynek

Jednym z najważniejszych wydarzeń rynkowych było powołanie GNOME Foundation - grupy największych firm zaangażowanych w rozwój Linuxa (m.in. IBM i Sun), która ma koordynować rozwój graficznego środowiska użytkownika GNOME (http://www.gnome.org ). GNOME Foundation ma dążyć do standaryzacji GNOME i zapewnienia przenośności tego oprogramowania na różne platformy sprzętowe i systemowe.

Najszerzej komentowanym wydarzeniem było natomiast wykupienie SCO przez firmę Caldera. Owo "przejęcie" polegało na wzajemnej wymianie akcji. Można oczekiwać, że w produktach SCO UnixWare i SCO Unix będzie widać silny wpływ technologii linuxowych.

Dla rynku korporacyjnego istotne było, że firma SAP rozpoczęła integrację SAP R/3 dla Linuxa z oficjalną linią produkcyjną R3. Zaczął również prężnie działać LinuxLab (w jego skład wchodzą m.in. Compaq, Dell, HP, IBM, SGI, Red Hat, SAP, Fujitsu-Siemes), koordynujący wdrożenia SAP R/3 na platformie Linux.

Najbardziej frapującym wydarzeniem rynku w roku 2000 była epopeja firmy Corel. Po nieudanej próbie fuzji z Inprise/Borland, Corel przekonał się dotkliwie, że rynek linuxowy jest bardzo wymagający. Zyski ze sprzedaży własnej dystrybucji Corel Linux oraz linuxowych wersji Corel WordPerfect Office i Corel Draw były o wiele niższe od oczekiwanych. Corel stanął na krawędzi bankructwa i został nieoczekiwanie uratowany przez Microsoft, który wykupił nową emisję akcji kanadyjskiej firmy. Ceną za tę pomoc jest zaangażowanie Corela w prace nad wsparciem dla technologii .NET w systemie Linux.

W kraju

Na polskim rynku szerokim echem odbiło się udostępnienie przez Sun Microsystems polskiej wersji pakietu biurowego StarOffice 5.2. Jest to jedyne tak rozbudowane oprogramowanie linuxowe, przygotowane całkowicie po polsku. StarOffice 5.2 PL jest dostępny nieodpłatnie i można go pobrać z Internetu. Sun udostępnił również kod źródłowy StarOffice pod (http://www.openoffice.org ).

Pod koniec roku wiele emocji wywołała sprawa opodatkowania darmowego oprogramowania. Jeden z urzędów skarbowych nałożył podatek na przedsiębiorstwo posługujące się StarOffice i Linuxem. Podatek nałożono, bo według urzędu, przedsiębiorca otrzymał bezpłatne świadczenie, które wykorzystuje do prowadzenia działalności gospodarczej. Kontrowersje wzbudziła wycena dokonana przez urząd skarbowy. Urzędnicy uznali, że pod względem wartości pakiety odpowiadają Windows i MS Office.

Mimo licznych interwencji mediów, nie ma co liczyć, że Ministerstwo Finansów przedstawi niebawem oficjalną wykładnię dotyczącą opodatkowania oprogramowania open source. Na razie od interpretacji rejonowego urzędu skarbowego zależy więc czy przedsiębiorcom opłaca się korzystać z "darmowego" Linuxa.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200