Stare metody na nowy wiek

Kontakty osobiste są wciąż najpopularniejszą metodą poszukiwania nowych pracowników. Przyzwyczajenie do samodzielnego prowadzenia rekrutacji idzie w parze z nieufnością do innych sposobów rekrutacji.

Kontakty osobiste są wciąż najpopularniejszą metodą poszukiwania nowych pracowników. Przyzwyczajenie do samodzielnego prowadzenia rekrutacji idzie w parze z nieufnością do innych sposobów rekrutacji.

Jak pokazują przeprowadzone przez nas badania, kontakty osobiste są wciąż najpopularniejszą metodą poszukiwania nowych pracowników. Korzysta z nich 88%firm z branży IT i 84% menedżerów działów informatyki największych polskich przedsiębiorstw. Właściwie nie ma w tym nic dziwnego. Właśnie kontakty osobiste menedżerów i ich podwładnych są najpewniejszym sposobem na znalezienie wartościowych i sprawdzonych fachowców. Są również najtańszą z dostępnych metod rekrutacji. Pytanie tylko jak długo można zawężać poszukiwania jedynie do dość ograniczonego kręgu kolegów i znajomych?

Im taniej, tym lepiej

W przypadku końcowych użytkowników popularność poszczególnych metod rekrutacji jest odwrotnie proporcjonalna do jej kosztów. Wyjątkiem jest Internet - chyba najtańsza forma rekrutacji, stosowana jednak zaledwie przez 28% pracodawców. Na drugim miejscu pod względem popularności plasują się ogłoszenia prasowe, które stosuje 65% firm, na trzecim - właśnie Internet, na czwartym zaś agencje doradztwa personalnego (18%.) Z takich metod, jak targi pracy czy współpraca z uczelniami wyższymi korzysta niespełna 10% firm, będących końcowymi użytkownikami technologii.

Najbardziej oszczędne w doborze metod rekrutacji są organy administracji i instytucje użyteczności publicznej. Aż 94% przy poszukiwaniu informatyków opiera się na kontaktach osobistych, 55% - na ogłoszeniach w prasie, 33% - na internetowych ogłoszeniach i grupach dyskusyjnych. Jedynie 5% próbuje poprzez agencje doradztwa personalnego i udział w targach pracy.

Nieco inaczej proporcje te wyglądają w przypadku zakładów przemysłowych i instytucji finansowych. Ponad 90% dyrektorów działów IT w tych organizacjach znajduje informatyków dzięki kontaktom osobistym. Chętnie wykorzystują oni także ogłoszenia prasowe (60% zakładów i aż 87% insty- tucji finansowych), Internet (odpowiednio: 24 i 29%), agencje doradztwa (13% ankietowanych organizacji), współpracę z urzędami (po 12%) oraz targi pracy (13% zakładów przemysłowych i 8% instytucji finansowych).

Bardziej "rozrzutne" przy rekrutacji informatyków są firmy z sektora handlowo- usługowego. Nie dość, że zbytnio nie ufają kontaktom osobistym (tylko 76% szefów działów IT korzysta z tej metody w poszukiwaniach nowych współpracowników), to aż 25% z nich zleca tego typu działania łowcom głów i agencjom doradztwa personalnego. W przypadku pozostałych metod najpopularniejsze są ogłoszenia w prasie (60% ankietowanych) i Internecie (30%) oraz targi pracy (10%). Zaledwie kilka firm z tego sektora zdecydowało się na poszukiwanie nowych informatyków za pomocą targów pracy.

Ufna branża informatyczna

Inaczej sytuacja przedstawia się w przypadku firm programistycznych i usługowych z branży IT. I tak kontakty osobiste wybiera 88% firm z tej branży, co jest porównywalne z odsetkiem firm - użytkowników technologii informacyjnych. Firmy informatyczne znacznie chętniej korzystają jednak z ogłoszeń w prasie (92% ankieto- wanych) i Internecie (aż 77% firm), a także doradców personalnych (prawie połowa ankietowanych firm). Aż 29% uczestniczy w różnego rodzaju targach pracy i imprezach, umożliwiających kontakt z potencjalnymi kandydatami.

Metody dopasowane do kandydatów

Te rozbieżności można tłumaczyć na co najmniej kilka sposobów. Korzystanie przez firmy informatyczne ze znacznie bogatszego wachlarza metod rekrutacji jest spowodowane tym, że ich działalność w pełni zależy od stałego dopływu specjalistów. Przedsiębiorstwa korzystające jedynie z technologii informatycznych mogą sobie pozwolić na przesunięcie do pracy nad nowym projektem informatyków, zajmujących się na co dzień innymi zadaniami. Mogą także skorzystać z usług wyspecjalizowanych firm informatycznych. Lecz te ostatnie nie mogą tak postępować, jeśli chcą zapewnić klientom odpowiedni poziom usług.

Większość firm informatycznych potrzebuje stale nowych pracowników o pewnym ustalonym profilu umiejętności. Sprzyja to nawiązaniu trwałych kontaktów z uczelniami czy firmami doradztwa personalnego. Dzięki temu z czasem tym ostatnim coraz łatwiej znaleźć odpowiednich kandydatów. Ich klienci mogą zaś liczyć na poważne upusty przy kolejnych kontraktach, co zacieśnia współpracę. W przypadku poszukiwania osób o podobnych kwalifikacjach lepsze efekty przynosi uczestnictwo w targach pracy.

Przyczynę łatwości sięgania po takie metody rekrutacji, jak ogłosze- nia w Internecie czy uczestnictwo w targach pracy można wyjaśnić jeszcze jednym. Wiele firm informatycznych poszukuje studentów i absolwentów szkół wyższych. Mają własne sposoby sprawdzania kwalifikacji kandydatów oraz wypracowane metody szkolenia i przysposabiania pracowników, którzy dopiero rozpoczynają karierę zawodową. Wiele przedsiębiorstw, będących tylko użytkownikami technologii informatycznych, uznaje za nieprzydatne metody rekrutacji przez Internet czy w trakcie targów pracy właśnie dlatego że poszukuje przede wszystkim doświadczonych specjalistów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200