Linux, Windows dwa bratanki

Graficzne środowisko KDE ma wreszcie długo oczekiwaną drugą wersję.

Graficzne środowisko KDE ma wreszcie długo oczekiwaną drugą wersję.

Prace nad nową wersją KDE (K Desktop Environment), najpopularniejszego dotąd graficznego środowiska pracy dla użytkowników Linuxa, trwały prawie dwa lata. Rezultaty okazały się na tyle zachęcające, że firmy Caldera, SuSE i Mandrake zapowiedziały, iż KDE 2.0, znany pod roboczą nazwą Kopernicus, będzie standardowym interfejsem użytkownika w ich systemach. KDE jest lubiane przez nielicznych jeszcze producentów oprogramowania biurkowego dla Linuxa ze względu na fakt, że komponenty interfejsu użytkownika są zbliżone do tych z Microsoft Windows, a środowisko wykazuje dużą, jak na tempo zachodzących w nim zmian, stabilność API.

Nowa wersja KDE zawiera ponad 100 programów i obsługuje 35 języków, w tym polski (ale również hebrajski i arabski). Większość z dołączonych aplikacji to drobne programy użytkowe, ale wśród nich znajduje się również zintegrowany pakiet biurowy Koffice, funkcjonalnie zbliżony do Microsoft Works. Zawiera on edytor tekstu KWord, arkusz kalkulacyjny KSpread, program do tworzenia prezentacji KPresenter, do tworzenia wykresów KChart oraz dwie aplikacje do obróbki grafiki: KImageShop (bitmapy) oraz KIllustrator. Choć pakiet zapowiada się interesująco, to jego niewielka funkcjonalność i mała stabilność wykluczają go z poważniejszych zastosowań.

Środowisko KDE i wszystkie jego aplikacje są dostępne w postaci kodu źródłowego do samodzielnej kompilacji bądź jako binaria dla wszystkich najpopularniejszych dystrybucji Linuxa. Ostatnia wersja beta pakietu KDE 2.0 jest również dystrybuowana z Red Hat 7.1 i Mandrake 7.2.

KDE kontra GNOME

Konkurencja KDE i GNOME to jedna z najbardziej drażliwych kwestii w środowisku linuxowym. GNOME jest alternatywnym projektem, w ramach którego opracowuje się środowisko pracy dla systemu Linux. Mimo że stosunki między uczestnikami obydwu projektów są oficjalnie poprawne (istnieje nawet specjalna grupa dyskusyjna, dotycząca współpracy przy tworzeniu standardowych metod wymiany danych czy konfiguracji), to w ramach ruchu open source występuje zjawisko konkurencji. Obie grupy próbują bowiem zdobyć zainteresowanie producentów komercyjnych i w tym względzie największe sukcesy odniósł właśnie projekt GNOME. W październiku br. powstała organizacja GNOME Foundation, skupiająca firmy i organizacje wspierające rozwój tego środowiska. Należą do niej m.in. Sun Microsystems i IBM.

GNOME oferuje większe możliwości technologiczne niż KDE, ale oparty jest na bibliotece GTK+, która nieustannie się zmienia. Utrudnia to tworzenie stabilnych aplikacji dla tego środowiska - programista musiałby wraz z aplikacją rozpowszechniać kilkanaście bibliotek, aby mieć gwarancję, że jego program będzie działać poprawnie.

Natomiast KDE 2.0 wykorzystuje najnowszą wersję biblioteki Qt w wersji 2.2.1, która posłużyła do zbudowania wszystkich elementów interfejsu graficznego. Jeszcze kilka miesięcy temu biblioteka Qt była uważana za największą przeszkodę w rozwoju KDE, gdyż w przeciwieństwie do KDE (objętego standardową licencją open source GPL) była ona produktem komercyjnym. Chociaż dostępna była również w formie nieodpłatnej (wraz z pełnym ko-dem źródłowym) to bezpłatna wersja nie była objęta licencją open source. Nie wiadomo było również czy pro- ducent biblioteki, firma Trolltech (http://www.trolltech.com), dotrzyma deklaracji, że kolejne wersje Qt będą dostępne nieodpłatnie. Bariera ta została ostatecznie pokonana w paździer-niku br., gdy firma Trolltech zdecydowała się na objęcie biblioteki Qt licencją typu open source.

Nowe technologie w KDE 2.0

KDE 2.0 to przede wszystkim nowe tech-nologie, które mają z tego środowiska uczynić uniwersalny interfejs użytkownika i zbudować mocny fundament dla programistów i firm tworzących apli- kacje powszechnego zastosowania dla Linuxa. Większość wymienionych zmian KDE nie jest bezpośrednio widoczna dla zwykłego użytkownika, ale powinna pozytywnie wpłynąć na stabilność i elastyczność środowiska.

Zdaniem Matthiasa Eltera, jednego z kluczowych programistów projektu KDE, najważniejszym elementem KDE 2.0 jest technologia KParts. Jest to nowy, obiektowy model architektury, umożliwiający aplikacjom wykorzystywanie obiektów i usług udostępnianych przez system KDE (lub inne aplikacje). Idea architektury obiektowej nie jest nowa i jest głównym elementem współczesnych systemów Microsoft Windows, a częściowo i Mac OS. Na razie z KParts korzystają tylko najważniejsze elementy systemu KDE i w zasadzie jedyną aplikacją wykorzystującą w pełni ten mechanizm jest Konqueror.

Przykładem funkcjonowania KParts jest zawarty w KDE 2.0 komponent KHTML. Udostępnia on API, które może posłużyć do łatwego stworzenia prostej przeglądarki WWW wbudowanej w dowolną aplikację KDE. Tylko ten obiekt zapewnia obsługę HTML 4.0, CSS-2 (Cascading Style Sheets) oraz SSL i dodatkowo potrafi korzystać z "wtyczek" dla Netscape Communicator (np. do obsługi plików Flash, RealAudio i RealVideo). W podobny sposób przygotowano funkcje obsługi protokołu TCP/IP, zwalniając programistów od konieczności bezpośredniego programowania funkcji stosu TCP/IP. Oczywiście KParts umożliwia samodzielne tworzenie własnych komponentów i rozszerzanie za ich pomocą funkcji KDE.

Druga istotna zmiana w architekturze to nowy mechanizm komunikacji mię- dzy aplikacjami a komponentami KDE - DCOP. Poprzednie wersje KDE korzystały z prymitywnego mechanizmu KWMcom opartego na IPC. Próby zastąpienia go (tak jak w GNOME) mechanizmem CORBA zakończyły się niepowodzeniem ze względu na powolne działanie takiego rozwiązania. DCOP jest natomiast oparty na mechanizmie IPC/RPC i do wymiany danych używa protokołu ICE (Inter Client Exchange) wbudowanego zarówno w X11R6, jak i Qt.

Inną nowością jest biblioteka KIO, implementująca mechanizmy zarządzania plikami (również zdalnymi systemami plików). KIO ukrywa przed aplikac-jami operacje sieciowe. Wszystkie operacje związane z pobieraniem i wysyłaniem plików przez FTP, HTTP, NFS, SMB itd. są traktowane tak samo jak kopiowanie plików na dysku lokalnym. Daje to dwie główne korzyści - jednolity interfejs programistyczny oraz łatwy nadzór systemu KDE nad wszystkimi operacjami plikowymi.

KDE 2.0 wprowadza również nową architekturę obsługi funkcji multimedialnych opartą na ARts (Analog Realtime Synthesizer). ARts to oprogramowanie, które umożliwia równoczesne odtwarzanie strumieni audio i wideo z różnych źródeł (np. z pliku i Internetu). Jest to również rozbudowany system dźwiękowy, zawierający filtry, syntezator analogowy i mikser. ARts może być łatwo rozszerzany przez dodawanie nowych modułów.

Konqueror i nowy interfejs użytkownika

Programiści uczestniczący w projekcie KDE zawsze stawiali sobie za cel maksymalne ułatwienie pracy użytkownikom przyzwyczajonym do interfejsu Microsoft Windows. Takie podejście sprawia, że interfejs KDE jest bardziej stabilny i nie zmienia się gwałtownie wraz z kolejną wersją środowiska. To kolejny element różniący KDE od GNOME. KDE jest projektowane pragmatycznie i nie zawiera niczego, co nie byłoby intuicyjne dla użytkowników Windows. GNOME jest w tym zakresie bardziej "rewolucyjny" i stara się z różnym powodzeniem połączyć najlepsze cechy interfejsów graficznych Windows i Mac OS.

Kluczem do sukcesu KDE 2.0 ma być aplikacja Konqueror - program stanowiący główny element środowiska użytkownika. Jest to uniwersalny menedżer plików, pełniący jednocześnie funkcję przeglądarki zasobów sieci lokalnej (Windows Networks) i WWW. Konque-ror obsługuje SSL, aplety Javy (poprzez zewnętrzne JRE) oraz skrypty JavaScript i jest zdecydowanie szybszy niż Netscape Communicator, oferując jednocześnie zaawansowane opcje konfiguracji (np. dotyczące postępowania z cookies). Dzięki pracy w architekturze KParts Konqueror potrafi integrować się z zewnętrznymi aplikacjami i wykorzystywać je do przeglądania plików, których sam nie może obsłużyć, np. Acrobat PDF.

Zmiany w ogólnym interfejsie KDE są znaczące - poprawiono wiele szczegółów związanych z Panelem sterowania (Control Center), paskiem ikon (pojawiły się duże ikony) i systemem menu. Wprowadzono obsługę graficznych schematów pulpitu z systemu GNOME/GTK+, dzięki czemu użytkownicy mogą swobodnie kształtować wygląd interfejsu. Zmieniono także system pomocy, który w zasadzie jest powieleniem rozwiązania użytkowników Windows 2000 (formatem plików pomocy jest zwykły HTML).

Wadą KDE jest brak możliwości scentralizowanego zarządzania śro- dowiskiem w przypadku instalacji wielostanowiskowych. Wszystkie ustawienia KDE są przechowywane lokalnie w katalogu domowym użytkownika, co utrudnia sporządzanie kopii zapasowych i inne zadania administracyjne. Rozwiązaniem jest przechowywanie informacji na wolumenach NFS lub SMB udostępnianych na serwerze sieciowym. Wolumen taki jest montowany przy logowaniu i zawiera jedynie katalog domowy użytkownika z indywidualnymi ustawieniami KDE. Stosując rozproszoną autoryzację użytkowników Linuxa poprzez usługi katalogowe LDAP (np. OpenLDAP wraz z modułami PAM_ldap i NSS_ldap) czy NDS (moduł Single Sign-On), można osiągnąć znane w sieciach opartych na Windows NT Server 4.0 czy Windows 2000 Server roaming profiles - "wędrujące" profile, dzięki którym użytkownik będzie zawsze pracował na skonfigurowanym przez siebie pulpicie, ze swoim zestawem ustawień, niezależnie od stacji roboczej, na której się zalogował.

Polski nie do końca

Inną dotkliwą wadą KDE 2.0 jest niedoskonała polonizacja tego środowiska. Chociaż teoretycznie KDE 2.0 dostępne jest w polskiej wersji, to jakość tłumaczenia budzi duże zastrzeżenia, co powoduje, że lokalizowany system nie nadaje się do zastosowania w środowisku produkcyjnym. Lepiej jest pozostać przy angielskiej wersji i korzystać jedynie z polskiego układu klawiatury (mapowanie klawiszy jest analogiczne jak w systemie Windows w układzie klawiatury programisty) oraz poprawnego kodowania polskich znaków w standardzie ISO-8859-2.

Podkreślając niedoskonałości tłumaczenia, trzeba jednak pamiętać, że projekt KDE opiera się na pracy ochotników i można liczyć na to, że jakość lokalizacji powinna się poprawić w ciągu najbliższych miesięcy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200