Programiści, piszcie jeszcze więcej!

Konferencja LinuxWorld Expo pokazała, że największą barierą w rozwoju Linuxa jest niedobór aplikacji biznesowych.

Konferencja LinuxWorld Expo pokazała, że największą barierą w rozwoju Linuxa jest niedobór aplikacji biznesowych.

Tuzy rynku informatycznego nie zastanawiają się już czy, lecz jak wspierać rozwój Linuxa, aby wykorzystać jego atuty techniczne i otaczającą go przychylną atmosferę mediów. Na organizowanych w USA targach LinuxWorld Expo największe firmy z branży prześcigały się w deklaracjach wsparcia, ogłaszając kolejne inicjatywy i produkty wspierające tę platformę.

Demonstracja siły

Liderem wsparcia dla Linuxa jest IBM, który w produkty i usługi linuxowe zainwestował już ok. 1 mld USD, a kolejny miliard przeznaczy na ten cel do końca br. Już dziś wszystkie platformy sprzętowe i najważniejsze pakiety oprogramowania IBM są kompatybilne z Linuxem.

Hewlett-Packard ogłosił na targach, że w najbliższym czasie 44 modele produkowanych przez firmę drukarek laserowych i atramentowych będą współpracować z Linuxem. Pełna współpraca przewidziana jest dla 28 modeli, które obsługują PostScript - pozostałe 16, które go nie obsługują, będą kompatybilne tylko częściowo.

Na targach o uwagę programistów zabiegali przedstawiciele Intela i AMD. Obu firmom zależy, aby przygotowywane przez nie 64-bitowe platformy mogły bez problemu współpracować z Linuxem. Przedstawiciele Intela otwarcie mówili, że zamierzają wykorzystać siłę Linuxa do konkurowania na rynku rozwiązań dla dużych centrów danych - zwłaszcza przeciwko Sunowi, którego określali jako "konkurenta Linuxa".

Transmeta, dla której pracuje Linus Torvalds, ogłosiła, że w najbliższym czasie udostępni wersję Linuxa do wbudowania - Mobile Linux, wzbogaconą w zestaw narzędzi do budowy aplikacji dla niewielkich urządzeń przenośnych. System z obsługą grafiki, X-serwerem i narzędziami ma zawierać 8 MB pamięci. Oczywiście Mobile Linux najlepiej współpracuje z procesorami Transmety.

Wokół jądra

Tematem, któremu poświęcono wiele uwagi i emocji, była najnowsza wersja jądra 2.4. Choć zaimplementowana w nowym jądrze obsługa wielu procesorów w trybie SMP (do 16) jeszcze nie wszystkich zadowala, to firmy linuxowe przyznają, że daje im ona poważny oręż marketingowy w walce o klientów używających Windows i Unixa.

Entuzjazm ten może się jednak okazać przedwczesny. Udostępniony przez Torvaldsa kod wprowadza sporo zmian i wymaga dopracowania - twierdzą niektórzy specjaliści. Wkomponowanie go w poszczególne dystrybucje i przetestowanie całości potrwa jeszcze kilka miesięcy. Dostawcy rozwiązań linuxowych nie pozostawiają co do tego wątpliwości: "Dopóki nie będziemy pewni niezawodności jądra 2.4, dopóty nie włączymy go do naszej oferty" - mówili podczas targów.

Gdzie są aplikacje?

Na targach prezentowano najnowsze wersje oprogramowania dla Linuxa. Duże zainteresowanie wzbudzały działające emulatory Windows (Win4Lin Desktop 2.0, VMWare Express), pozwalające na uruchamianie dowolnej aplikacji Windows (z wyjątkiem tych wykorzystujących technologię 3D). Popyt na emulatory, przynajmniej częściowo, bierze się z przyzwyczajeń użytkowników do aplikacji Windows. Choć rośnie liczba aplikacji korporacyjnych dostępnych dla Linuxa, wciąż jest ich stosunkowo niewiele. Targi LinuxWorld Expo dały przedsmak tego, co być może będzie dostępne do końca roku.

Caldera demonstrowała oprogramowanie Volution - dotychczas najbardziej, zaawansowany system do zdalnego zarządzania serwerami i stacjami roboczymi, pracującymi pod kontrolą różnych odmian Linuxa i Unixa. Kilka firm przedstawiło najnowsze wersje oprogramowania do tworzenia kopii zapasowych (m.in. Arkeia, Amanda). Firma 1st CTI ogłosiła, że w najbliższych tygodniach udostępni oprogramowanie do zarządzania pocztą głosową, przeznaczone dla małych firm.

Firma Ximian (dawniej Helix Code) przedstawiła najnowszą wersję pakietu aplikacji biurowych, bazującą na komponentach Gnome. Na uwagę zasługuje zwłaszcza aplikacja Evolution, wyglądem i funkcjonalnością bardzo przypominająca Microsoft Outlook. Ximian pracuje również nad oprogramowaniem Red Carpet - odpowiednikiem Windows Update.

Na targach można było również obejrzeć próbki przyszłej wersji StarOffice. Powstaje ona w ramach sponsorowanego przez Sun Microsystems projektu Open-Office.org, w którym uczestniczą pracownicy Suna i ochotnicy. W jego ramach opracowywane są komponenty, API i wykorzystujące XML formaty plików, z których będzie korzystać kolejna edycja pakietu - StarOffice 6. Appgen przedstawił podobne do popularnego Quickena oprogramowanie do zarządzania pieniędzmi - Moneydance 3.0. Pełna wersja będzie dostępna na początku marca br.

Borland zaprezentował Kylixa, środowisko do graficznego tworzenia aplikacji, wykorzystujące język Object Pascal. Oficjalnie narzędzie to ma być dostępne pod koniec lutego, jednak w praktyce data ta może zostać przesunięta. Być może popularyzacja Kylixa, określanego mianem Delphi dla Linuxa, przyniesie tak oczekiwany "wysyp" aplikacji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200