Notebook na smyczy

Wprowadzanie mechanizmów bezpieczeństwa stanowi największą w ostatnim czasie innowację w konstrukcji komputerów przenośnych.

Wprowadzanie mechanizmów bezpieczeństwa stanowi największą w ostatnim czasie innowację w konstrukcji komputerów przenośnych.

Spadek cen powoduje, że klienci korporacyjni coraz częściej stawiają na komputery przenośne. Notebooki stanowią prawie 10% wszystkich sprzedanych na polskich rynku komputerów w 2000 r. Komputer przenośny to wygoda, ale niestety również wiele kłopotów. Podstawowe problemy użytkowników i administratorów to: zabezpieczenie przed kradzieżą, autoryzacja dostępu do danych i zapobieganie fizycznym uszkodzeniom.

PIN w kciuku

Od dawna dostępne są różnorodne rozwiązania do zabezpieczania notebooków - od specjalnych aplikacji po stalowe linki. Dopiero jednak od końca ub.r. producenci zaczęli wprowadzać mechanizmy zabezpieczeń jako standardowe wyposażenie. Fujitsu Siemens wprowadził tzw. Security Panel. Wykorzystuje on zmodyfikowany system BIOS, który wymaga wprowadzenia numeru PIN za pomocą przycisków umieszczonych w obudowie. Po 3 nieudanych próbach następuje blokada, którą może usunąć tylko autoryzowany serwis mający dostęp do bazy z informacjami o właścicielach sprzętu.

Łatwym w użyciu zabezpieczeniem są czytniki linii papilarnych. Na rynku jest już dostępnych kilka modeli notebooków wyposażonych w takie czytniki, oferowanych przez Acer (czytnik zintegrowany w modelu TravelMate739TLV), Fujitsu Siemens, Compaq i Toshibę.

Mniej wygodnym, ale za to bardziej uniwersalnym rozwiązaniem są karty mikroprocesorowe. Wyposażenie notebooków w czytniki kart jest z reguły opcją. Zaletą takiego systemu jest możliwość wykorzystania różnych funkcji kart np. w połączeniu z oprogramowaniem szyfrującym karty mogą być interesującym rozwiązaniem dla użytkowników wymagających szczególnego zabezpieczenia danych. Należy bowiem pamiętać, że zabezpieczanie dostępu do notebooka jest czymś innym niż zabezpieczanie dostępu do zapisanych w nim informacji. Czytnik linii papilarnych lub przyciski do wprowadzania PIN utrudniają dostęp do systemu, ale nie zapobiegają odczytaniu zapisanych danych. Dysk zazwyczaj można łatwo wyjąć i podłączyć do innego komputera.

Nadzieja na wyższe bezpieczeństwo

Być może w tym roku systemy zabezpieczeń staną się standardem we wszystkich notebookach, również w tych montowanych przez lokalne firmy. Przełomem może okazać się specyfikacja Intel Protected Access Architecture. Definiuje ona powiązania między elementami sprzętowymi a oprogramowaniem BIOS i OS. Producenci komputerów będą mogli ją wykorzystać do implementacji różnych rozwiązań, np. czytników kart mikroprocesorowych lub linii papilarnych, kluczy USB, systemów wykorzystujących kody PIN lub hasła, programów do automatycznego szyfrowania informacji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200