Zmiany po obu stronach okienka

W przypadku banków, technologia informatyczna okazuje się być mieczem obosiecznym.

W przypadku banków, technologia informatyczna okazuje się być mieczem obosiecznym. Z jednej strony - stwarza tym instytucjom nowe, wcześniej niedostępne możliwości opracowania nowych produktów i usług bankowych, zarządzania nimi, obniżenia kosztów działania i dotarcia do klienta. Dzięki pionierskiemu wykorzystaniu technologii, mniejsze banki i firmy nie związane dotychczas z sektorem bankowym mogą z powodzeniem rywalizować w walce o klienta z dużymi, bogatymi instytucjami o długiej tradycji. Z drugiej strony - efektem popularyzacji i szerokiej dostępności technik internetowych, komputerów osobistych oraz, co ważne, rosnącej świadomości informatycznej społeczeństw, jest to, że klient banku stał się bardziej wymagający. Jak przygotowane są polskie instytucje finansowe do przemian, które zachodzą w sektorze bankowym? Wydaje się, że na razie informatycy w polskich bankach mają inne problemy niż przenoszenie aktywności banku na strony internetowe czy budowanie sieci inteligentnych bankomatów. Opóźnienie w stosunku do zachodnich banków wynika z przeszłości tego sektora w Polsce. Zmiany, nad którymi pracują obecnie bankowi informatycy, ich koledzy z banków zachodnioeuropejskich i amerykańskich przeprowadzili już kilka lat temu. Odrębnym problemem jest to, czy na słabo rozwiniętym polskim rynku usług bankowych istnieje uzasadnienie do oferowania nowoczes- nych produktów i czy przyszłe korzyści pokryją wysokie koszty ich wprowadzenia. Bankierzy powinni jednak pamiętać, że w tle postępu technologicznego zachodzą zmiany w społeczeństwie. Za kilka lat do grona klientów banków dołączy "cyfrowe pokolenie" - ludzie młodzi, otwarci na technologię. Już teraz trzeba się zastanowić, co zrobić, aby takich klientów pozyskać.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200