Producent Windows NT nie chce udzielać wsparcia użytkownikom korzystającym z NDS.

Spór o biblioteki

Czy Novell korzysta z innych interfejsów programistycznych dla Windows NT niż publicznie dostępne? Prawdopodobnie nie. Dlatego też argumentacja Microsoftu o rzekomych zagrożeniach, wynikających z korzystania z NDS dla NT wygląda bardziej na uzasadnienie strategii marketingowej, przygotowującej rynek dla własnego Active Directory, niż na rzeczywistą obawę o stabilność systemu operacyjnego.

Biblioteki DLL wymieniane są przez większość aplikacji przeznaczonych dla systemu Windows. Dlaczego Microsoft wcześniej nie sygnalizował potencjalnych problemów, jakie może stwarzać taka praktyka niezależnych producentów oprogramowania?

Michał Szafrański:

Microsoft odmówi pomocy technicznej użytkownikom Windows NT, którzy zainstalują usługi katalogowe Novell Directory Services (NDS), niezależnie od tego czy zgłoszony problem będzie dotyczył systemu operacyjnego tej firmy, czy NDS. Według analityków rynku, przesłanie Microsoftu jest jasne - administratorzy powinni poczekać na konkurencyjny Active Directory, system usług katalogowych Microsoftu dostępny dopiero w Windows NT 5.0, który pojawi się na rynku najwcześniej pod koniec br.

Co jednak mają zrobić administratorzy sieci mieszanych NetWare i Windows NT, którym system NDS - oczekiwany od dwóch lat - miał istotnie ułatwić zarządzanie? Mogą oni albo zrezygnować z ujednolicenia systemu katalogowego i pracować na dwóch różnych, w zależności od systemu operacyjnego, albo też zainstalować NDS z nadzieją, że pomoc techniczna Microsoftu nie będzie potrzebna.

Polskie realia

"Wsparcie produktów z rodziny BackOffice oferują trzy Autoryzowane Centra Serwisowe i tzw. centrum eskalacyjne w Monachium. To ostatnie nie będzie oferowało wsparcia dla NDS ze względu na wymianę przez ten system niektórych plików systemowych, narażającą Windows NT na błędne działanie" - twierdzi Jacek Myrcha z polskiego Microsoftu. O tym, czy udzielać pomocy technicznej użytkownikom Windows NT i NDS, zdecydują natomiast autoryzowane ośrodki Microsoftu, które oferują także wsparcie dla sieci heterogenicznych. "Ośrodki muszą jednak liczyć się z tym, że nie otrzymają dodatkowej pomocy bezpośrednio z Microsoftu" - dodaje Jacek Myrcha.

"Każdy z klientów Microsoftu, który będzie miał problemy z Windows NT zawierającym NDS, uzyska pomoc z naszej strony lub naszych partnerów, oferujących wsparcie techniczne tzw. Novell Support Partners" - zapewniają natomiast przedstawiciele Novell Polska.

Nowa polityka

Decyzję o nieudzielaniu wsparcia Microsoft argumentuje tym, że "NDS dla NT wymienia kilka krytycznych plików systemowych DLL, powodując zmiany techniczne w Windows NT Server, mogące prowadzić do sytuacji, że system ten stanie się mniej bezpieczny i zawodny". W oficjalnym komunikacie Microsoftu znajduje się też wzmianka o tym, że rozwiązanie Novella może spowodować niemożność upgrade'u z Windows NT 4.0 do wersji 5.0. W odpowiedzi Novell twierdzi, że NDS wymienia tylko jeden plik DLL, który nie jest związany z funkcjami bezpieczeństwa czy identyfikacji użytkownika w Windows NT. Producent NetWare, opierając się na własnych testach, odrzuca również tezę o niemożności dokonania aktualizacji do nowego Windows NT.