PowerEdge 6400 to jeden z tych serwerów firmy Dell, w którym użytkownik może instalować od jednego do czterech procesorów Pentium III Xeon. Testy wykazują, że serwer pracuje bardzo wydajnie i oferuje dopracowane opcje zarządzania. Serwer uzyskał jednak stosunkową słabą notę w kategorii oceny Łatwość obsługi. Dlaczego? Chodzi o konstrukcję tego produktu. Aby wymienić jakiś element czy też rozbudować serwer, trzeba się trochę natrudzić.

Serwer PowerEdge 6400 ma wysokość 7 U (czyli ok. 31 cm) i jest przystosowany do instalowania w standardowych szafach o szerokości 19 cali. Serwer można też jednak eksploatować jako oddzielny, wolno stojący komputer. Sercem serwera (zakładając że mózgiem są procesory Pentium III) jest chipset Intel ServerWorks Enterprise ServerSet III HE. Chipset obsługuje procesory Pentium III Xeon, pamięć SDRAM (Synchronized Dynamic Random Access Memory) i gniazda PCI taktowane zegarem 66 MHz.

W ocenie ogólnej na 10 możliwych do zdobycia punktów PowerEdge 6400 zebrał ich 8,5. Jest to pierwszy czteroprocesorowy serwer poddany testowaniu przez nowe testy porównawcze, sprawdzające wydajność tego rodzaju produktów. Jeśli porównamy wyniki uzyskane przez ten serwer z wynikami uzyskanymi przez testowany wcześniej HP LT6000r — który dysponował sześcioma procesorami 550 MHz — to widać wyraźnie, że produkt firmy Dell pracuje rzeczywiście bardzo wydajnie. PowerEdge 6400 dysponuje tylko czterema procesorami, a może się pochwalić wydajnością równą 88 proc. wydajności uzyskanej przez sześcioprocesorowy system HP LT6000r (biorąc pod uwagę dwa testy: test bazy danych, który sprawdza wydajność układów CPU, oraz test sieciowy).

Test CPU uruchomiony pod systemem NetWare 5.1 wykazuje, że serwer PowerEdge 6400 wykonuje 0,8 transakcji na sekundę, pod Windows NT 4.0 serwer wykonuje 1,49 transakcji na sekundę, a pod systemem Windows 2000 1,51 transakcji na sekundę. Test sieciowy wygenerował następujące wyniki: NetWare 5.1 — 1686 transakcji na sekundę, Windows NT — 7846, Windows 2000 — 8085. Wyniki te odpowiadają 80 proc. osiągów uzyskanych przez serwer HP LT6000.

Serwer PowerEdge 6400 może się pochwalić lepszym wynikiem niż HP LT6000 po uruchomieniu testów sprawdzających wydajność systemu plików. Wynik jest lepszy o 6 proc. — zupełnie nieźle jak na system czteroprocesorowy. Do uzyskania tak dobrego wyniku przyczyniły się tu chyba dyski twarde Ultra 3 SCSI (15 tys. obrotów na minutę), które przesyłają dane niezwykle szybko.

PowerEdge 6400 został bardzo wysoko oceniony, jeśli chodzi o elastyczność. Jest to system, który daje się w łatwy sposób rozbudowywać i rekonfigurować. W serwerze można umieścić 10 dysków twardych (wymiana „na gorąco”), 3 zasilacze (praca w trybie N+1) i 16 modułów pamięci RAM (liczba zainstalowanych gniazd na moduły pamięci RAM). Kolejna zaleta serwera to 7 gniazd PCI obsługujących karty wymieniane „na gorąco”.

Dell dołącza do serwera pakiet zarządzania oferujący: narzędzie ułatwiające instalowanie systemu operacyjnego, firmową platformę zarządzania i oprogramowanie pozwalające integrować programy zarządzające serwerem z takimi standardowymi platformami zarządzania jak Unicenter (Computer Associates), OpenView (HP) OpenView i Tivoli TME. Dell wprowadził do serwera PowerEdge 6400 nowe rozwiązania, dzięki którym pracuje on efektywniej niż oferowane do tej pory systemy. Nowe narzędzie noszące nazwę Dell Server Assistant automatyzuje proces instalowania oprogramowania. Aby zainstalować systemy operacyjne Novell, Win 2000 lub NT, wystarczy teraz uruchomić komputer tylko jeden raz (chodzi o czasochłonną operację „reboot”).

Dzięki narzędziu IT Assistant administrator można zarządzać wszystkimi serwerami Dell lokalnie lub zdalnie. Kolejne nowe narzędzie nosi nazwę Resolution Assistant. Posługując się nim, administrator uzyskuje dostęp do działu obsługi technicznej firmy Dell bezpośrednio z serwera. Jeśli tylko administrator zezwoli na to, inżynier pracujący w dziale obsługi technicznej może zdalnie przetestować serwer i spróbować usunąć ewentualne problemy. Użytkownik może w stosunkowo łatwy sposób wymienić kartę PCI, zasilacz, wentylator czy też dysk twardy. Inne czynności związane z obsługa techniczną tego systemu wymagają już nieco więcej zachodu i czasu. Aby dostać się do układów CPU i pamięci RAM, trzeba się trochę natrudzić.