Mobilny dostęp do Internetu: szybciej, łatwiej i ciekawiej

III Forum: W październiku br. kilkadziesiąt tysięcy osób oglądało telewizję za pośrednictwem telefonu komórkowego w sieci Orange. W ciągu miesiąca każdy z nich korzystał z usługi przez kilkanaście minut. Łącznie dało to 300 tys. minut. Można powiedzieć, że to niewiele, ale jednocześnie oznacza zdecydowany wzrost od grudnia 2005 roku, kiedy operator uruchomił usługę. Wówczas w ciągu miesiąca oglądano telewizję przez 50 tys. minut. Co ciekawe, szczyt korzystania z usługi przypada na godziny wieczorne (21). Ze statystyk prowadzonych przez Orange wynika, że najczęściej oglądanym kanałem jest Cartoon Network, programy erotyczne oraz TVN 24.

"Bezpośrednio na tym nie zarabiamy, ale kiedy w salonie sprzedaży klientowi pokazywana jest ta usługa osiągamy efekt 'wow'. Można powiedzieć, że na razie mamy produkt, którym można się pochwalić. I właśnie to zrobiłem. Pochwaliłem się" - mówił Krzysztof Sieczkowski z Orange, podczas wystąpienia na III Forum na Rzecz Usług Szerokopasmowych.

Firma przekonuje, że jednym z kluczowych zagadanień dla sukcesu telewizji w komórce jest odpowiedni billing oferowanych treści. Dlatego operator odszedł od opłat za ilość przesłanych danych. Użytkownik wnosi opłaty za czas korzystania z usługi: 60 gr i 75 gr za minutę (w zależności od kanału). Można też wykupić za 19 zł abonament miesięczny i ogladać wszystkie stacje (17) bez ograniczeń. Odrębnie taryfikowane są tylko kanały erotyczne np. Playboy. Za 15 minut użytkownik musi zapłacić 5 zł.

Wszyscy uczestnicy dyskusji zgadzali się, że mobilna telewizja nie zastąpi tradycyjnej, ale może stanowić jej doskonałe uzupełnienie. "Podobnie jak komórkowy dostęp do Internetu nie jest w stanie zastąpić łączy DSL. Świat nie będzie podążał w kierunku Internetu w komórce. Na rynku jest miejsce dla różnych technologii. Bardziej naturalne są rozwiązania nomadyczne i konwergencja różnych technologii" - przekonywał Piotr Czapski z Netii, prezentując wykorzystanie technologii WiMAX. Netia postawiła już 25 stacji bazowych. Ich liczba będzie jednak błyskawicznie wzrastać. Co tydzień przybawają dwie kolejne stacje.

Netia wykorzystuje WiMAX ponieważ ta technologia to stosunkowo tania metoda rozwoju sieci. Zwłaszcza w miastach średnich i małych oraz na obrzeżach dużych miast. Ponadto umożliwia uniezależnienie się od tzw. pętli lokalnej i konwergencję usług oferowanych przez Netię i P4. Z usług za pośrednictwem WiMAX korzysta obecnie ok. 1 tys. abonentów.

Do komórkowego dostepu do Internetu przekonywali jednak przedstawiciele operatorów telefonii komórkowej - Polkomtela i PTC Era.

Pierwszy z nich promował swoją usługę iPlus, która oferowana jest w kilku wersjach - do komputera, do telefonu, a także dla klientów prepaid (Simdata). Firma dąży także do uproszczenia korzystania z Internetu. W przyszłym tygodniu do aplikacji iPlus ma zostać dołączony komunikator Gadu-Gadu oraz pakiet antywirusowy.

Natomiast PTC Era promowała Bluconnect, który od niedawna obejmuje także technologię HSDPA. Pozwala ona - według przedstawicieli firmy - na osiągnięcie realnej predkości pobierania danych do 1 Mb/s (w przyszłym roku przepustowość ma wzrosnąć do 7,2 Mb/s). Oferuje także mniejsze opóźnienia pakietów (do 80-100 ms). Firma wprowadziła także aplikację dodatkowo przyspieszającą prędkość transmisji - Blueconnect compressor, która umożliwia skrócenie czasu pobierania i wysyłania danych (do 1,5x) oraz pozwala na zmniejszenie ilości transmitowanych informacji.

***

Pełny program konferencji dostępny jest na witrynie III Forum na Rzecz Usług Szerokopasmowych. Relacje z konferencji publikujemy w naszej sekcji poświęconej broadbandowi.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200