10 powodów, dla których przeglądarki stają się uniwersalnymi OS

Wiele lat temu, około 1995 roku, zespół Netscape, w tym Brendan Eich i Marc Andreessen, spojrzeli na sieć World Wide Web i jedyne, co zobaczyli, to słabo oznaczone dokumenty statyczne – obliczeniowa pustynia pozbawiona możliwości dla programistów. Mieli inną wizję: piksele w pasku wyszukiwarki tak żywe jak w interfejsie użytkownika. Chcieli dodać nieco obliczalności, kompletnej w sensie Turinga, aby programiści mogli nieco ożywić tworzone przez siebie strony. Odpowiedzią był JavaScript. I choć na porządku dziennym żartowano z JavaScrip jako zabawki dla dzieciaków ze szkół podstawowych, Eich wierzył, że otwiera przed programistami nowe możliwości.

Trzynaście lat później, i jakieś osiem lat po tym, jak cały ten proces nazwano “AJAX”, język uważany kiedyś za język dla dzieci staje się językiem dominującym w praktycznie każdej dziedzinie IT. Kombinacja HTML, CSS i JavaScript zasila serwery, pulpity i laptopy. W gruncie rzeczy, stanowi standardową platformę, coś w stylu nowego systemu operacyjnego.

Po względem technicznym, przeglądarka nie oferuje tego, czego możemy oczekiwać od tradycyjnego systemu operacyjnego. Puryści będą narzekać i pytać, czy zespół pracujący nad przeglądarką chociaż przez sekundę martwi się o niezdarną plątaninę silników urządzeń, czy przeglądarka nie uszkadza systemu plików, czy na pewno żongluje wieloma wątkami różnych priorytetów i wspiera ich w sprawiedliwym podziale tych samych jąder procesora? Specjaliści od systemów operacyjnych spoglądają na Chrome i śmieją się, ponieważ przeglądarka tylko udaje, dzieląc się na różne procesy dla każdej strony WWW i pozwalając warstwie systemu operacyjnego na wykonywanie całej pracy.

Zobacz również:

  • Duża zmiana - Apple zezwala na tworzenie emulatorów gier

Mimo tych bardzo uzasadnionych skarg ze strony geniuszy OS, przeglądarka jest warstwą dominującą, jednym ośrodkiem dla oprogramowania, jedną deską rozdzielczą, od której zależy cała moc. Od systemu operacyjnego potrzebuje tylko jednego paska, by zaciągnąć stronę WWW, nieco miejsca w pamięci i kanału TCP/IP. Wszystko inne wykonuje w sposób międzyplatformowy, czyli po uwzględnieniu wszystkich elementów, jest stosunkowo mało awaryjna i nie sprawia innych problemów.

Przeglądarka przejmuje od systemu operacyjnego wiele zadań, za wyjątkiem dostarczenia tych niewielu informacji. Użytkownik komputera oczekuje, że będzie miał możliwość włożenia dowolnego starego urządzenia i będzie ono działało z jakimkolwiek starym zestawem urządzeń – bardzo rzadki przypadek. Użytkownik przeglądarki chce okienka, do którego może wpisać adres URL, i możliwości przesyłania kliknięć do warstwy JavaScript. Tworzenie urządzeń obsługujących wyłącznie przeglądarkę staje się coraz łatwiejsze. Mozilla, stanowiąca niewielkę grupę osób, stworzyła system operacyjny Firefox przy pomocy kilku inżynierów pracujących w Apple, Google lub BlackBerry. A programiści podążają za potrzebami użytkowników do przeglądarki, by móc zapewnić im funkcjonalność tam, gdzie użytkownicy jej oczekują.

Oto 10 powodów, dla których przeglądarka jest teraz na prowadzeniu

Powód nr 1: Wzrost rozległych i bogatych aplikacji webowych

Strona WWW stała się aplikacją w pełnym tego słowa znaczeniu. Aby odczuć to na własnej skórze, wystarczy uruchomić np. Gmail z czystym plikiem pamięci podręcznej, przy bezlitośnie wolnym połączeniu internetowym. Program taki jak Gmail jest tak duży, że pobranie wszystkich jego elementów JavaScript zajmuje zdecydowanie zbyt dużo czasu. Średnio do pobrania jest około 100 plików. Rozsądny Google zdaje sobie sprawę z tego, że Gmail może być nieco za ciężki w takich sytuacjach, dlatego oferuje usługę pocztową również w podstawowej wersji HTML, która jest dużo lżejsza.

Gmail jest jednym z tysięcy przykładów dużych programów, które regularnie uruchamiamy w naszych przeglądarkach. Wiele z nich pozwala nam na wykonywanie lwiej części zadań, gdy jesteśmy pozostawieni aplikacjom natywnym. Istnieją zintegrowane środowiska deweloperskie (m.in. Codio i Cloud 9), pakiety edycji obrazów (m.in. AIE) i wiele gier HTML5 (patrz niżej). Przeglądarka nie ogranicza się już do dokumentów statycznych i wypełniania formularzy. Dziś przeglądarka potrafi to, co jeszcze kilka lat temu było niemożliwe, i nie ogranicza się już tylko do odczytu skrzynki odbiorczej czy edycji zdjęć.

Powód nr 2: Łatwa rozciągalność przy pomocy wtyczek

Wszystkie większe przeglądarki mają swoją własną architekturę wtyczek. Jeśli chcesz zrobić coś mądrego z przeglądarką, warstwa wtyczek jest gotowa na podjęcie Twojego kodu. Piszesz kod w JavaScript, a przeglądarka dodaje go jako funkcję. Możesz dodać nowe rutyny i reguły czyszczenia layoutu lub wprowadzić cenne informacje, np. cytaty, do dokumentu. Warstwa wtyczek dla przeglądarek otwiera się w bardziej czysty i bezpieczny sposób niż w przypadku tradycyjnych systemów operacyjnych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200