Elektronika noszona w pigułce

Jeśli “elektronika noszona” (ang. wearables) będzie zdobywać rynek w tempie, które jest prognozowane przez analityków, to za moment czeka nas wysyp wszelkiego rodzaju akcesoriów (jak inteligentne zegarki) oraz garderoby naszpikowanej elektroniką.

Jest o co walczyć. Firma badawcza IDC także przewiduje, że podaż na rynku urządzeń noszonych (takich jak inteligentne zegarki czy okulary) osiągnie wartość prawie 112 mln produktów w 2018 roku. Urządzenia te jednak znacznie się zmienią i nie będą przypominały gadżetów sprzedawanych teraz. „Następnym krokiem jest to, że górny przycisk od mojej koszuli stanie się interfejsem komputerowym łączącym ją z chmurą” – mówi Ian Campbell, CEO firmy Nucleus Research. „Google Glass skończą jako produkt niszowy, tak jak Segway” – dodaje.

Producenci już ruszyli do wyścigu o nowe pole zbytu. Wyścig ten świetnie podsumował Kaz Hirai, CEO firmy Sony, w trakcie swojego przemówienia na targach CES: „Masz tylko dwa nadgarstki i jedną głowę, nie będziesz mógł nosić jednocześnie 10 produktów. Jeśli już sprawisz, że klient kupi Twoje urządzenie na swój nadgarstek, prawdopodobnie zostanie z nim”.

Przybliżamy tematykę tzw. wearables oraz przedstawiamy kilka kategorii produktów, którymi już wkrótce będziesz zainteresowany.