Rywalizacja państw o wybudowanie największej elektrowni energii słonecznej
Czysta energia jest na czasie.
Od kilku lat na całym świecie ciągle mówi się o odnawialnych źródłach energii. Rządy wielu państw, zakłady użyteczności publicznej i firmy prześcigają się w wytwarzaniu i sprzedawaniu zielonej energii.
Na prowadzeniu jest energia słoneczna. W USA w ostatnim roku aż 36% nowych zasobów energii pochodziło ze słońca, a koszty jej wykorzystania spadły od 2010 r. o 63%. Użycie tego typu energii jest tanie zarówno w wielu stanach USA, jak i na całym świecie, tak samo jak energia generowana przez elektrownie napędzane węglem.
Firmy również dostrzegły ten trend. Na przykład Apple ogłosił w zeszłym miesiącu, że prawdopodobnie zainwestuje 1 miliard w elektrownię energii słonecznej, która jest budowana przez First Solar w Kalifornii. To sprawiło, że Apple stało się największą korporacją, która używa energii solarnej. Inni inwestorzy również wkładają pieniądze w odnawialne źródła – w zeszłym roku było to już 310 miliardów dolarów. Mówiąc najprościej: głównym celem energii słonecznej nie jest już tylko upiększenie publicznego wizerunku wielu firm.
Moc energii solarnej na świecie wzrosła między 2010 a 2013 z 23 gigawatów (1 GW to miliard watów) do 180.
Elektrownie solarne o wielkości zakładów użyteczności publicznej są ciągle większe niż prywatne instalacje, które zazwyczaj oferują dużo mniejszą moc. W miarę rosnącej popularności rządy i firmy coraz częściej walczą między sobą o jak najszybsze zbudowanie jak największych elektrowni. Indie planują serię parków solarnych, które będą produkowały 10 000 MW energii, a zarówno Indie, jak i Chiny planują wykorzystać 100GW nowej energii do 2022r.
W artykule prezentujemy największe elektrownie energii słonecznej na świecie, a także pokazujemy kilka projektów, które będą na szczycie listy za kilka lat.