Wjechać z tyłu

Przychodzę sobie ostatnio na siłownię, patrzę wokoło, a tam oprócz dobrze umięśnionych facetów oraz kobitek stoją sobie w kącie trzy nowe rowerki. Pewnie nie zwróciłbym na nie uwagi, ale każdy miał duży ekran komputerowy zamontowany przed kierownicą. To właśnie zastanowiło mnie: nie na drążku, tylko przed nim. Wskoczyłem na siodełko, a tu okazało się, że kierownica jest ruchoma.

Przychodzę sobie ostatnio na siłownię, patrzę wokoło, a tam oprócz dobrze umięśnionych facetów oraz kobitek stoją sobie w kącie trzy nowe rowerki. Pewnie nie zwróciłbym na nie uwagi, ale każdy miał duży ekran komputerowy zamontowany przed kierownicą. To właśnie zastanowiło mnie: nie na drążku, tylko przed nim. Wskoczyłem na siodełko, a tu okazało się, że kierownica jest ruchoma.

Na ekranie ukazało się zaproszenie do zalogowania się identyfikatorem. Nie miałem go, więc wpisałem z klawiatury cztery pierwsze cyfry jakie mi przyszły do głowy. Zarówno jako ID, jak też jako hasło. O dziwo system przyjął! Ukazał się jakiś krajobraz, więc na chybił trafił wybrałem trasę i zacząłem pedałować. Zupełnie jak w typowej grze, gdzie kieruje się jakimś pojazdem, mogłem starać się trzymać kierunek jazdy roweru na drodze. Gdy jednak spróbowałem popełnić samobójstwo i zjechać ze stromego zbocza wprost do morza, to na krawędzi rower stanął. Nie dosłownie, tylko trochę zaczął jechać bokiem. Pomyślałem sobie, że to jakaś słaba gra. Akurat pojawiła się górka, więc obniżyłem nieco przełożenie, oczekując reakcji roweru dopiero po chwili, tak jak w życiu. Obciążenie pedałów siadło od razu. Mało realistycznie. W dole ekranu dostrzegłem reklamę producenta w postaci URL-a strony internetowej - ot, kolejny dot com. Nie zdawałem sobie sprawy, że rowerek jest podłączony do internetu i że to co robiłem na siodełku było notowane gdzieś tam na serwerach firmy.

Kiedy wróciłem do domu, to wpisałem odnośnik<sup>1</sup> i wtedy przekonałem się, że przypadkowymi cyframi podłączyłem się do czyjegoś konta. Zrobiliśmy już ponad 1700 mil, spalili prawie 65 tys. kalorii w czasie sześciu dni jazdy na 59 okrążeniach. Widać ostro pracowaliśmy. To znaczy ja zrobiłem jedno kółko, a ktoś tam resztę. W systemie nie było żadnych danych, więc wpisałem siebie. Po chwili doszło do mnie, że ujawniam się, więc spróbowałem usunąć swe nazwisko, ale okazało się to niemożliwe. Napisałem list do działu obsługi klienta o tym, że zastosowany system logowania jest niezbyt bezpieczny, skoro dopuszcza używanie takiego samego identyfikatora oraz hasła, przy czym oba mogą być czterocyfrowe. Poprosiłem też o wypisanie mnie z zabawy.

Odpowiedź nadeszła w kilka minut - sprawę rozpatrzą. Następnego dnia na siłowni pierwsze kroki skierowałem do rowerka. Cztery cyfry i znowu byłem na trasie. Tym razem lepiej zacząłem przyglądać się symulacji. Szczególnie mijani kolarze okazali się jacyś tacy dziwni. Dopiero po zastanowieniu się zauważyłem, że klatki piersiowe mają niezbyt szerokie, za to w biodrach są lekko zniewieściali. Tak to poprawność polityczna miesza się na ekranie rowerka treningowego z możliwościami procesora. Zamiast dwu typów sylwetek jest tylko jedna, uniseks. Jeszcze śmieszniej wyglądają w symulacji okolice siodełka, które samo jest płaskie niczym rakietka do ping-ponga. Otóż rączka owej rakietki jest wetknięta, no sami Państwo wiecie gdzie. Zupełnie bez sensu. Tym bardziej, że duże mięśnie pośladków pozostają w czasie jazdy nieruchome. Kompletny brak realizmu.

Najdziwniej jednak gra rowerowa zachowuje się, gdy znienacka podjedziemy kogoś od tyłu. Osoba po prostu znika. Początkowo myślałem, że ten model pozwala ścigać się z innymi w czasie realnym, coś jak wyścigi internetowe<sup>2</sup> typu MMOR. Obserwacja kilku tyłków, które zacząłem doganiać pedałując coraz mocniej, przekonała mnie jednak, że wszyscy moi oponenci jadą mniej więcej z taką samą prędkością. Marzy mi się realistyczny wyścig rowerowy z przeciwnikami, jeżdżącymi gdzieś w innych klubach. To pewnie będzie przebój sezonu, tylko którego? Na razie zbieram dalsze mile na cudze konto. Ciągle aktywne.

<sup>1</sup>http://www.expresso.net

<sup>2</sup> http://en.wikipedia.org/wiki/Massively_multiplayer_online_game

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200