Ostatni dzień na cały etat

Na niedawno zakończonych targach CES Bill Gates poinformował o swoim ostatnim dniu pracy w Microsofcie w pełnym wymiarze godzin. Bill chce teraz poświęcić więcej energii, prowadzonej wraz z żoną Melindą, fundacji charytatywnej i projektom edukacyjnym.

Na niedawno zakończonych targach CES Bill Gates poinformował o swoim ostatnim dniu pracy w Microsofcie w pełnym wymiarze godzin. Bill chce teraz poświęcić więcej energii, prowadzonej wraz z żoną Melindą, fundacji charytatywnej i projektom edukacyjnym.

Ostatni dzień na cały etat

Południowoamerykański czepiak (spider monkey) nie przypomina przeciętnego użytkownika komputera. Wygląda jak maniak komputerowy!

Fakt pożegnania się z całym etatem Gates uczcił zabawnym filmem (do zobaczenia np. na youtube), a my zrobimy z tej okazji krótki przegląd złotych myśli Billa. Można ich znaleźć w internecie setki. Ja się sprzeczać nie będę - Bill Gates wielkim człowiekiem jest. Ale mój przegląd będzie bardzo niereprezentatywny, stronniczy a nawet złośliwy (niektórych wypowiedzi nasz bohater pewnie żałuje). Ale co tam, przecież sam powiedział - "Życie nie jest fair, trzeba się do tego przyzwyczaić".

Zacznijmy więc z grubej rury. - "Przeciętny użytkownik komputera ma mózg małpy [w oryginale jest konkretny gatunek: spider monkey] i potrafi umieścić wskaźnik myszy gdziekolwiek". W ogóle o fenomenie naszego gatunku Bill był dość sceptyczny. - "Nie sądzę, że jest coś wyjątkowego w ludzkiej inteligencji. Wszystkie neurony w mózgu, odpowiadające za percepcje i emocje, funkcjonują na sposób binarny".

Niewielkie mniemanie o ludzkim mózgu, a co z rzeczami nadprzyrodzonymi? - "W kategoriach dysponowania własnym czasem religia nie jest zbyt produktywna. Jest dużo innych rzeczy, które mogę robić w niedzielę rano". - Jakbym słyszał wielki kiedyś przebój zespołu Bolshoi "Sunday Morning".

Kolejna złota myśl, jaką znalazłem, to kapitalna dewiza dla każdego marketingowca - "Jeśli nie możesz zrobić czegoś dobrego, spraw, by przynajmniej dobrze wyglądało".

Chyba jednak nie za wszelką cenę, bo z całą stanowczością Bill pewnego razu oznajmił: "Microsoft nie opiera się na chciwości. Opiera się na innowacyjności i uczciwości".

Tych zresztą, co myśleli inaczej, przywoływał kiedyś do porządku - "Hej, nigdy nie namawiałem nikogo, by kupował moje akcje. Poza tym nikt nie martwi się tym, że moja pozycja zależy od notowań! Straciłem dziesiątki miliardów dolarów w tym roku - to więcej niż większość ludzi zarobi w całym życiu".

O związkach polityki i biznesu - "Dobrze radziliśmy sobie przez pierwsze 16 lat bez tego. Nigdy nie złożyłem politycznej wizyty w Waszyngtonie i nie mamy tam ludzi. Tego nie było na ekranie naszego radaru. Po prostu robiliśmy świetne oprogramowanie". - Kto by pomyślał, jaki genialny i prosty sposób na problemy niektórych naszych biznesmenów z inicjałami w doniesieniach agencyjnych i czarnymi paskami zasłaniającymi oczy na zdjęciach w prasie.

O Unii Europejskiej i procesach antymonopolowych - "Wszyscy wiemy, że EU to przejściowa moda. Nie minie rok, jak znów będą się nawzajem zabijać. Niedobrze mi na myśl o tych faszystowskich procesach".

Liberalnie kiedyś przyznał - "Są ludzie, którzy nie lubią kapitalizmu, są i tacy, którzy nie lubią komputerów PC. Ale wszyscy, którzy lubią PC, lubią Microsoft".

Przy tym Bill potrafi być bardzo życzliwy wobec konkurencji - "Czy to Google, Apple czy wolne oprogramowanie - mamy fantastyczną konkurencję, która nie daje nam spocząć na laurach".

No tak, jeśli Bill Gates rzeczywiście ograniczy swoją działalność jako reprezentant Microsoftu, to istnieje ryzyko, że głównym dostarczycielem złotych myśli stanie się Steve Ballmer. A jego mądrość, finezja i kultura w porównaniu z Billem... Zresztą sami zobaczcie, co mówił o Linuksie. - "Linux nie jest w domenie publicznej. Linux to nowotwór, który w sensie własności intelektualnej przyczepia się do wszystkiego, czego dotknie". Uff...

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200