Do artykułu ''Barometr 1999'' (CW nr 5/2000) wkradł się błąd. Podane w odniesieniu do sprzedaży Adaxów w 1999 zdanie: ''Gdyby jednak z obliczeń wyłączyć komputery sprzedawane MEN (...), wyniki firmy w porównaniu z rokiem 1998 nie zmieniłyby się'' - jest zdecydowanie nieprawdziwe.

Duży kontrakt do MEN - 15 tys. komputerów JTT Computer wygrała w roku 1998. W roku 1999 sprzedaliśmy do MEN "jedynie" 4 tys. komputerów (spadek o 11 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim). Zatem wzrost (i to większy niż całości sprzedaży) zanotowaliśmy w pozostałych kanałach sprzedaży.

Natomiast wzrost ilościowej sprzedaży Adaxa nie wyniósł, niestety, 30%. 50,3 tys. sztuk w porównaniu do 43,2 tys. sztuk daje wzrost 16%. Faktycznie zanotowaliśmy wzrost ok. 30%, ale w ujęciu wartościowym. Przy czym, jak już wspomniałem, jest to wzrost zrealizowany poza kontraktami z MEN.

Błażej Miernikiewicz

dyrektor marketingu

JTT Computer SA

Wrocław

Tam, gdzie król piechotą chodzi

Krzysztof Szymborski napisał w artykule "Tam, gdzie król piechotą chodzi" (CW nr 4/2000): "Ostatnie miesiące ubiegłego tysiąclecia były...". Jako informatyk czuję się prawie osobiście zawstydzony faktem, że wydawane przez informatyków pismo pozwala sobie na błędy w zakresie liczenia. Tyle już było w prasie, radiu i telewizji sprostowań na ten temat, że nawet ktoś, kto nie umie liczyć, mógł dowiedzieć się, że mamy wciąż kończące się tysiąclecie i ostatnio żadne tysiąclecie nie ubiegło.

Przepraszam za rozwlekłą i złośliwą formę listu, ale w ten sposób rozładowuję swoje zażenowanie i złość, że kupuję i czytam pismo drukujące takie bzdury. Po takim rozładowaniu złość mi minie i dalej będę Was czytał.

Mam nadzieję, że Krzysztof Szymborski jest nie tylko specjalistą od toalet.

Tomasz Kamiński

Z wysokości drzewa

Panie Redaktorze

Każdy numer CW zawiera prawie wyłącznie, oprócz tekstów niektórych felietonistów, wiadomości i wydarzenia pozytywne. Zatem nie ma co narzekać. Kiedyś prasa była jednorodna w treści, ale nudna w czytaniu.

Michał Kuptel

Gdynia