Polski rynek IT - 2009: załamanie! 2010: nadzieja.
- Adam Jadczak,
- 15.06.2010
Tegoroczny raport Computerworld TOP200 pokazuje jak bardzo kryzys na rynku finansowym, niepewność i spowolnienie gospodarcze dotknęły branżę IT.
Danych szczegółowych, ani ubiegłorocznych zwycięzców jeszcze nie zdradzamy. Zapraszamy do lektury raportu, który ukaże się wraz z numerem Computerworld 25/2010. Można go też zamówić za pośrednictwem naszej strony top200.computerworld.pl.
Chcielibyśmy jednak podzielić się częścią wniosków płynących z danych zebranych przez nas od firm IT działających w Polsce. Aż 75% z nich uznało ubiegły rok za zły lub co najwyżej przeciętny. Trudno się temu dziwić, skoro cała czołówka polskiej branży teleinformatycznej odnotowała spadki przychodów o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent. Przychody jednej z firm działającej głównie w sektorze edukacji spadły nawet o 88%! Były jednak również chlubne wyjątki.
Cięcia w branżach
COMPUTERWORLD TOP 200 prezentuje aktualny obraz polskiego rynku ITC, w tym szczegółowe dane finansowe firm informatycznych i telekomunikacyjnych. W tym roku raport wydawany już po raz 19.
Niepewność ekspertów
Ubiegły rok stał pod znakiem niestabilności światowej gospodarki i niepewności co do kierunku, w którym będzie się rozwijać. To jedna z podstawowych przyczyn spadku wartości polskiego rynku IT o 10%, do 10,3 mld USD. W Polsce kryzys zaczął się w IV kwartale 2008 r., gdy klienci branży IT nagle wstrzymali nowe projekty. Chcieli zobaczyć, jak się "rozwinie" - wieszczony przez media - kryzys. Nie pomagały także prognozy analityków, którzy znacząco różnili się w ocenie wzrostu polskiego PKB. Na początku 2009 r. eksperci OECD byli pełni optymizmu; przedstawiciele Komisji Europejskiej uważali, że dobre nastroje może popsuć niski poziom polskiego eksportu; Ministerstwo Finansów bagatelizowało zaś sprawę twierdząc jednocześnie, że polska gospodarka ma dobre podstawy do dalszego wzrostu, z czym po części zgadzali się eksperci z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.