Linux u Sobieskiego

System operacyjny Red Hat Linux i oprogramowanie biurowe StarOffice to podstawa systemu informatycznego Hotelu Jan III Sobieski.

System operacyjny Red Hat Linux i oprogramowanie biurowe StarOffice to podstawa systemu informatycznego Hotelu Jan III Sobieski.

Hotel Jan III Sobieski w Warszawie jest jedną z nielicznych polskich firm, które zdecydowały się oprzeć funkcjonowanie systemu informatycznego na bezpłatnej platformie Linux. Pod kontrolą Red Hat Linux pracują zarówno serwery, jak i stacje robocze. Zastąpił on wykorzystywane dotychczas systemy HP-UX (na serwerze) i Novell z Windows 3.1 (na stacjach roboczych).

"Pierwszy Linux pojawił się w hotelu półtora roku temu. Do dzisiaj obsługuje router i serwer poczty elektronicznej. Niedawno zdecydowaliśmy się przenieść na tę platformę aplikację hotelową i gastronomiczną" - mówi Paweł Moszumański, odpowiedzialny za systemy informatyczne Hotelu Jan III Sobieski.

Na początku był Unix...

Od początku funkcjonowania hotelu wszystkie krytyczne dla jego pracy aplikacje pracowały pod systemem operacyjnym HP-UX i wykorzystywały serwer HP F/20 serii 800. Do niedawna stare aplikacje: hotelowa Hogatex i gastronomiczna Micros 4700 spisywały się bez zarzutu. "Okazało się jednak, że aplikacja hotelowa nie jest przygotowana na nadejście roku 2000, a Micros 4700 przestał zaspokajać nasze potrzeby" - mówi Paweł Moszumański. Hotel zdecydował się więc na ich wymianę. Początkowo zastanawiano się nad wdrożeniem nowych wersji aplikacji. Okazało się jednak, iż nowa wersja aplikacji hotelowej, dostarczana przez niemieckiego partnera, ma wiele wad, które dyskwalifikują ją na polskim rynku. Nowa wersja programu gastronomicznego wraz z obsługą serwisową również nie wzbudziła entuzjazmu. Chciano także znaleźć tańszą alternatywę dla dotychczas używanego systemu HP-UX. Rozważano więc oparcie nowego systemu na platformach Windows NT, NetWare lub Linux.

"Nie chcieliśmy wdrażać żadnych aplikacji, opartych na systemie Windows NT, ze względu na wysokie koszty ich zakupu i administracji. NetWare z kolei wymagałby zbyt wielu inwestycji w stacje robocze, by zapewnić dostęp do aplikacji hotelowych na serwerach" - mówi Paweł Moszumański.

Ostatecznie zdecydowano się na Linuxa, który był najtańszą z trzech rozważanych możliwości. Dodatkowym uzasadnieniem tego wyboru było to, że firma HS Partner, która świadczyła w hotelu usługi serwisowe wcześniejszych wersji aplikacji gastronomicznej i zajmowała się serwisem podobnej aplikacji hotelowej w innych tego typu placówkach, zapewniła, że opracowuje analogiczne rozwiązania dla platformy Linuxa.

Linux w restauracji

System zainstalowano na 2-procesorowym serwerze, wyposażonym w 2 Pentium II 350 MHz (serwer będzie służył do obsługi obu krytycznych dla hotelu aplikacji - hotelowej i gastronomicznej), z którego zasobów korzysta 100 stacji roboczych. Znaczna ich część (POS) to komputery bez dysku twardego, zaopatrzone w ekran dotykowy, zbudowane z wykorzystaniem procesorów Pentium 233 MMX i 32 MB (producent nie dostarcza POS z procesorami innymi niż Intela), ładujące system operacyjny bezpośrednio z serwera (bootp, nfsroot). Wszystkie nowo instalowane stacje są komputerami z procesorem AMD K6-2, pracującym bez problemu z systemem Linux. Za ich pośrednictwem użytkownicy uzyskują dostęp do aplikacji gastronomicznej i hotelowej, która służy do zarządzania całością działań, związanych z obsługą gości, organizacją bankietów, drukowaniem zamówień, rachunków itp. Aplikacje obsługują 410 pokoi gościnnych, obsługę hotelową, trzy restauracje i dwa bary, garaż, centrum biznesowe, sale bankietowe.

"Zaryzykowaliśmi i użyliśmy systemu Linux jako platformy głównej. Gdyby coś się nie powiodło, oprogramowanie HS Partner można szybko przekompilować na platformę systemu HP-UX i uruchomić na starym serwerze HP, na którym obecnie pracuje aplikacja księgowa - pozostawiając stacje już jako X-terminale systemu Linux" - mówi Paweł Moszumański.

Administrator systemu ma możliwość kontroli aplikacji pracujących na serwerze i stacjach z dowolnego stanowiska, bez potrzeby używania specjalistycznych narzędzi administratorskich. "Moglibyśmy nie przychodzić do pracy i administrować systemem zdalnie" - chwali się Paweł Moszumański. - "Aplikacje pozwalające na zarządzanie Windows NT w taki sam sposób kosztują bardzo dużo i nie zapewniają swobody działań".

Co dalej?

Na początku maja hotel planuje wdrożenie aplikacji hotelowej na platformie Linux. "Nie chcieliśmy jednocześnie wdrażać dwóch najważniejszych dla hotelu aplikacji. W przypadku jakichkolwiek problemów zostalibyśmy bez możliwości odpowiedniej obsługi gości, a do tego nie można dopuścić" - mówi Paweł Moszumański.

Ze względu na przejście na Linuxa podstawowym pakietem biurowym nie jest już w hotelu Microsoft Office. W hotelu wykorzystano znacznie tańszy pakiet biurowy StarOffice niemieckiej firmy Star Division. "Za licencję dla 75 użytkowników wraz z wdrożeniem i szkoleniem pracowników zapłaciliśmy ok. 14 tys. USD. Gdybyśmy wybrali pakiet Microsoftu, zapłacilibyśmy prawie sześć razy tyle. Zasadniczo pakiet ten nie różni się od MS Office, jedyną jego wadą jest to, że zbyt wolno się uruchamia, co przy pracy z nfs może być denerwujące, jednakże w przypadku lokalnego dysku twardego czas ten jest akceptowalny. Obecnie brak polskiej wersji językowej, jednakże dla pracowników hotelu nie jest to problem. Ponadto chcieliśmy mieć wszystko na jednej platformie" - uzasadnia wybór Paweł Moszumański.

Na korzyść pakietu Star Office przemawia fakt, że jest on środowiskiem bardziej zintegrowanym niż pakiet Microsoftu. Ponadto w wersji dla użytkowników indywidualnych jest on bezpłatny. Każdy pracownik może więc zainstalować go w domu i wykorzystywać do pracy, nie łamiąc prawa.

"Od maja wszystkie aplikacje kluczowe dla funkcjonowania hotelu będą pracowały pod kontrolą Linuxa. Zostawiamy Windows NT tylko w centrum usług elektronicznych dla gości, ale i tam zamierzamy zainstalować komputery ze StarOffice pod Linuxem" - twierdzi Paweł Moszumański.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200